Guillermo del Toro o animacjach stworzonych przez AI: „To obraza samego życia”
Guillermo del Toro w wywiadzie poruszył kwestię wykorzystywania AI w tworzeniu animacji. Nie ukrywał, że ma do tego działania negatywny stosunek i posłużył się słowami współzałożyciela Studia Ghibli - Hayao Miyazakiego.

Twórca m.in. Pacific Rim w rozmowie udzielonej dla portalu Decider miał okazję wyrazić swoją opinię na temat sztucznej inteligencji i jej uczestnictwa w tworzeniu kinematografii. Nie oszczędził jej krytyki.
AI nie ma uczuć
W listopadzie tego roku miała miejsce premiera wyjątkowej animacji Guillermo del Toro: Pinokio, którą zawarty w tytule autor wykonał w technice poklatkowej. Nie pozostawia złudzeń fakt, że ten sposób realizacji sztuki wymaga znacznego nakładu pracy, zatem trudno nie poruszyć kwestii ułatwienia jej sobie posługiwaniem się np. sztuczną inteligencją. Guillermo del Toro w wywiadzie stanowczo odrzucił stosowanie tego typu technologii w procesie tworzenia kultury ze względu na jej brak emocjonalności.
Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj
Reżyser wyraźnie przekazał, że uwielbia ludzką twórczość za jej ekspresję emocji i przekazywanie informacji o twórcy. Dodatkowo AI w jego ocenie głównie powiela istniejące już rzeczy i ich nie tworzy. Praca tej technologii nie zawiera również istotnego czynnika, jakim jest empatia.
Uważam sztukę za odbicie duszy. W najlepszym wypadku obejmuje ona wszystko, czym jesteś. […] Nie jestem zainteresowany ilustracją stworzoną przez maszyny […]. Rozmawiałem z Dave’em McKeanem, który jest wielkim artystą. On powiedział mi, że jego największą nadzieją jest brak umiejętności rysowania przez AI. Ona może przetwarzać informacje […]. Nigdy nie uchwyci emocji lub oblicza czy miękkości ludzkiej twarzy.
Artyści są zgodni w kwestii AI
Del Toro skwitował swoją wypowiedź słowami użytymi w przeszłości przez Hayao Miyazakiego w cyklu „NHK Special: Hayao Miyazaki — The One Who Never Ends” – będącymi protestem przeciwko wykorzystywaniu sztucznej inteligencji w tworzeniu animacji. Uczynił to poprzez pokazanie widzom wygenerowanego przez AI stworzenia przypominającego zombie, które powiedziało do nich:
[...] zdecydowanie czuję, że jest to obraza samego życia.
Może Cię zainteresować:
- Bruce Willis zaprzecza, że sprzedał prawa do wizerunku firmie zajmującej się deepfake'ami [Aktualizacja]
- Bohaterowie Star Wars jako dzieci, baby Chewbacca jest kochany
- AI napisała absurdalny scenariusz Cobra Kai, zobacz filmik na jego podstawie
Więcej:Nowa umowa OpenAI na 10 gigawatów pokazuje, jak kosztowna energetycznie jest sztuczna inteligencja
Film:Guillermo Del Toro: Pinokio(Guillermo del Toro's Pinocchio)
premiera: 2022premiera PL: 2022animacjafantasyprzygodowyfamilijnydramatmuzyczny
Pinokio jest filmem animowanym zrealizowanym dla Netflixa przez Guillermo del Toro (Kształt wody, Labirynt Fauna) i Marka Gustafsoan (Blokersi). Film zawiera dużo więcej mrocznych elementów niż poprzednie adaptacje. Fabularnie nie odchodzi jednak zbyt bardzo od oryginału. Obserwujemy przygody wyrzeźbionego przez Geppetta tytułowego drewnianego pajacyka, który magicznie zostaje powołany do życia. Lalka zaczyna marzyć o tym, by stać się prawdziwym chłopcem. W oryginalnej wersji językowej głosu bohaterom użyczyli m.in. Gregory Mann (Pinokio), Ewan McGregor (Sebastian J. Cricket), Ron Perlman (Podesta), David Bradley (Geppetto), Cate Blanchett (Spazzatura), Finn Wolfhard (Candlewick), Burn Gorman (Ksiądz), Tilda Swinton (Leśny duch), John Turturro (Dottore) oraz Christoph Waltz (Hrabia Volpe).