20 lipca GTA Online otrzyma sporą aktualizację Los Santos Tuners, która zaoferuje graczom m.in. specjalną przestrzeń, w której będzie można wystawiać i podziwiać najładniejsze samochody.
Już niebawem, bo 20 lipca, GTA Online otrzyma aktualizację sporej wielkości o nazwie Los Santos Tuners. Główną atrakcją przygotowaną dla graczy przez Rockstar Games będzie LS Car Meet, czyli duża przestrzeń społecznościowa dla zmotoryzowanych graczy. Zlokalizowany na obrzeżach miasta magazyn to miejsce, w którym członkowie klubu (cena za członkostwo wynosi 50 tys. dolarów) będą wystawiać samochody, by nacieszyć oczy swoje oraz innych. Oprócz atrakcji rodem z Szybkich i wściekłych osoby zrzeszone w LS Car Meet dostaną dostęp do nowych wyzwań, w tym m.in. jazdy na czas na torze testowym, czy nowego rodzaju ulicznych rajdów z innymi członkami klubu. Oprócz tego aktualizacja przyniesie szeroki wachlarz wizualnych modyfikacji.
Jeśli obawiacie się, że w dużym gronie nieznanych sobie osób może się coś stać Waszemu ukochanemu wehikułowi, porzućcie swoje lęki, ponieważ wewnątrz magazynu obowiązuje zakaz noszenia broni, a deweloperzy twierdzą, że LS Car Meet ma wypełniać maksymę „good vibes only”.
Wraz z najnowszym update’em w GTA Online pojawi się 10 nowych samochodów; dostaniemy możliwość zakupienia takich modeli jak Karin Calico GTF, Annis Euros, Vapid Dominator GTT i wiele, wiele innych.
Rockstar Games zapowiedziało również, że wersje gry na PS5 oraz Xbox Series X|S, które zadebiutują w listopadzie tego roku, otrzymają specjalne ulepszenia prędkości pojazdów (szczegóły poznamy wkrótce). Będzie to usprawnienie dostępne wyłącznie na konsolach nowej generacji.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
22

Autor: Michał Ciężadlik
Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.