Pamiętacie może, jak działało sterowanie we wczesnych Asasynach? Z dzisiejszej perspektywy niektórym ta mechanika wydaje się prostsza niż kiedykolwiek.
Chociaż pewne elementy dawnych gier mogą wydawać się przestarzałe, nierzadko wspominamy je z pewną nutą tęsknoty – bo nawet jeśli nie były one najbardziej rozwinięte technologicznie, w dalszym ciągu sprawdzały się jak należy. Niektórzy gracze lubią wracać wspomnieniami do tej prostszej ery, czego przykładem jest ostatnia dyskusja wśród społeczności Assassin’s Creed.
JakOfBlades26 z redditowego forum postanowił powspominać czasy pierwszych gier z serii AC, przywołując koncept, jakim było „marionetkowe sterowanie”. Polegał on na tym, że każdy przycisk był przypisany do akcji związanych z inną częścią ciała. Dla przykładu, „B” na padzie od Xboxa – oznaczające pustą dłoń – odpowiadało za delikatne przepychanie się wśród tłumu.
Autor wpisu docenia wyjątkowość tej mechaniki, zauważając że została ona zapomniana na przestrzeni lat. Sądząc po komentarzach, zaczęła ona zanikać wraz z premierą trzeciej części. Ostatni raz mogliśmy ją dostrzec w AC: Rogue z 2014 roku.
Nieważne jak zabawna w użyciu byłaby marionetkowa mechanika, nie miałaby ona zastosowania we współczesnej praktyce – tak można podsumować wypowiedzi społeczności. Ostatnie gry z serii AC są rozwinięte do tego stopnia, że deweloperzy nie mogliby umieścić wszystkich możliwych funkcji w czterech przyciskach.
Nie wystarczyłoby przycisków na kontrolerze, żeby zmieścić wszystkie funkcje.
- Otherwise_Rabbit3049
Uproszczenie spodobało się wielu ludziom, co sprawiło, że seria urosła do miana giganta.
- defragc
Ktoś mógłby powiedzieć, że klawiatura ułatwiłaby dostosowanie możliwości gier do przycisków – nic bardziej mylnego. Jak można wywnioskować z pozostałych komentarzy, marionetkowe sterowanie wymagało od komputerowych graczy wciskania kilku klawiszy na raz, co bywało wyjątkowo niewygodne.
Oczywiście tęsknię za parkourowym stylem z poprzednich części, jednak był on koszmarem dla mojej lewej ręki.
- Alaira314
To wszystko nie zmienia faktu, że stare funkcje niosą ze sobą miłe wspomnienia. Wielu graczy utożsamia je przede wszystkim z samouczkiem do Assassin’s Creed II, który rozpoczyna się… od sterowania Eziem w postaci noworodka.
Gry rozwijają się nieustannie, a zmiany mechanik są w tym przemyśle czymś naturalnym. Niemniej nikomu nie zaszkodzi wrócić od czasu do czasu do starych dobrych dni, kiedy wszystko – nie tylko sterowanie – wydawało się jakieś prostsze.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
11

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.