Gracz tygodniami pracował nad najtrudniejszym osiągnieciem w WoW-ie. Blizzard uznał go za bota i zbanował

Ban za ciężką pracę? Blizzard ukarał gracza, który uparcie farmił jeden z najbardziej czasochłonnych achievementów.

cooldown.pl

Michał Serwicki

Komentarze
Gracz tygodniami pracował nad najtrudniejszym osiągnieciem w WoW-ie. Blizzard uznał go za bota i zbanował, źródło grafiki: Blizzard Entertainment.
Gracz tygodniami pracował nad najtrudniejszym osiągnieciem w WoW-ie. Blizzard uznał go za bota i zbanował Źródło: Blizzard Entertainment.

Osiągnięcia w grach wideo, to nieodłączny element elektronicznej rozrywki. Kto z nas nigdy nie powiedział „O, zdobyłem jakiś achievement”, gdy powiadomienie pojawiło się na ekranie? Nawet jeśli niekoniecznie zależy nam na wykonywaniu poszczególnych zadań i zdobywaniu wirtualnych odznaczeń, to tego typu małe rzeczy zawsze cieszą każdego gracza.

Są jednak tacy, którzy w pocie czoła starają się zdobyć wszystkie osiągnięcia i w stu procentach ukończyć dany tytuł zdobywając odpowiednie odznaczenie na określonej platformie. Aby tego dokonać bardzo często muszą stawić wyzwanie najtrudniejszym i najbardziej mozolnym achievmentom w danym tytule. Nierzadko tego typu osiągnięcia sprowadzają się do wielokrotnych prób i błędów lub powtarzania w kółko określonych czynności. Te zaś prowadzić mogą do upragnionego sukcesu lub… zakończyć się banem.

Gracz został zbanowany za grind w WoW-ie

Tydzień temu na subreddicie poświęconemu World of Warcraft Classic pojawił się dosyć nietypowy post. Autor pożalił się społeczności, że dostał pernamentnego bana podczas farmienia jednego z najbardziej niewdzięcznych i czasochłonnych osiągnięć (i tym samym tytułów) w grze – Insane in the Membrane.

Gracz zaznaczył, że nie robił nic złego i nigdy nie złamał zasad społeczności - ostatnie tygodnie spędził po prostu na ciągłym grindowaniu, zbieraniu przedmiotów i uczciwie starł się zdobyć achievement. Shamm-Bamm był naprawdę zrozpaczony całą sytuacją i choć odwołał się od kary, to jednak nie liczył na szybkie rozwiązanie problemu i powrót do raidowania.

Jestem pewien, że właśnie zostałem zbanowany za wykonywanie osiągnięcia Insane in the Membrane. W ciągu ostatnich kilku tygodni wchodziłem i wychodziłem z dungeonów zbierając junkboxy, skórki cieni itp. Odwołałem się, ale miałem nadzieję, że może narzekanie tutaj przyniesie mi trochę szczęścia.

– Shamm-Bamm

Autor wątku załączył do posta link zawierający liczne screeny, które miały za zadanie udowodnić, że grał uczciwie. Jak sam zaznacza, domyśla się, że jego kilkutygodniowy grind polegający na ciągłym resetowaniu dungeonów mógł zwrócić uwagę na jego postać, gdyż powtarzanie czynności przypominało zachowanie bota.

Jeden z najtrudniejszych achivementów w WoW-ie

Aby w pełni zrozumieć istotę problemu Shamm-Bamma, należy przypomnieć dlaczego Insane in the Membrane uznawane jest za jedno z najtrudniejszych osiągnięć w całym World of Warcraft. Wyczyn siły (ang. Feat of Strenght) wymaga zdobycia aż sześciu statusów reputacji Exalted i jednego Honored w siedmiu określonych lokacjach, takich jak np. Booty-bay, Everlook, czy Gadgetzan.

Aby osiągnąć powyższe tytuły, trzeba nie tylko zabijać ogromne ilości przeciwników, ale również zyskiwać punkty reputacji poprzez wykonywanie questów czy zbieranie określonych przedmiotów. Część z lokacji ma ograniczoną liczbę punktów, które można zdobyć danego dnia, więc czasem na „zaliczenie” danego miejsca potrzeba kilku tygodni lub nawet miesięcy.

Historia z happy endem

Nic więc dziwnego, że ciągłe, wielogodzinne powtarzanie tych samych czynności przez kilka tygodni poskutkowało banem. Szczęśliwie odpowiednia ilość screenshotów, które Shamm-Bann sporządził podczas rozgrywki sprawiła, że jego zgłoszenie zostało rozpatrzone pozytywnie, a on odbanowany.

(…) EDIT: po 16 godzinach zostałem odbanowany, dzięki wszystkim za wsparcie, trochę do bani, że przegapiłem mój raid zeszłej nocy, ale może dotknięcie trawy było dla mnie dobrą rzeczą.

– Shamm-Bamm

1

Michał Serwicki

Autor: Michał Serwicki

Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.

Jak nie ratować zalanej elektroniki? Ten przykład uczy ostrożności

Następny
Jak nie ratować zalanej elektroniki? Ten przykład uczy ostrożności

Gracze docierali do najpopularniejszego finału Elden Ring w niewłaściwy sposób

Poprzedni
Gracze docierali do najpopularniejszego finału Elden Ring w niewłaściwy sposób

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl