Jaki jest podział mieszkańców Skyrima? Fan przeliczył, ile procent ludności składa się z poszczególnych ras – wyniki budzą kontrowersje.
The Elder Scrolls 5: Skyrim na zawsze przejdzie do historii jako gra, która utrzymuje się przy życiu dzięki zaangażowanej społeczności. Co rusz powstają modyfikacje, zahaczające momentami o pełnoprawne rozszerzenia (a nawet całkowicie nowe tytuły). Działania fanów wykraczają również poza ekrany komputerów i konsol – przykładem jest chociażby mapa Skyrima wykonana z klocków LEGO.
A skoro już o mapach mowa, to pewien gracz postanowił sprawdzić, jak ma się demografia krainy. Wyniki mogą zadziwiać i prowokować do dyskusji.
Twórca internetowy o pseudonimie daily_maps247 słynie, jak sama nazwa wskazuje, z publikacji wszelkiego rodzaju map demograficznych. Te zahaczają zarówno o prawdziwą historię, jak i światy fikcyjne – a tak się składa, że na graficzny tapet trafił właśnie Skyrim. Autor opublikował wczoraj kilka map z demografią północnej prowincji (i nie tylko).

Wśród przytoczonych badań demograficznych Skyrima znajdziemy analizy takich ras jak orkowie, bosmerowie i dunmerowie czy klasycznie już nordowie, którzy całkowicie zdominowali wyniki. Rasa ludzi zaludnia aż 47 procent krainy, dominując w Morthalu oraz Gwieździe Zarennej.
Chcąc tego czy nie, sytuacja nie jest taka różowa wśród innych ras. Dla przykładu, przedstawiciele bosmerów oraz khajitów zajmują po dwa procent ziem Skyrima i nie występują we wszystkich miastach. Takich kotowatych spotkamy rzekomo jedynie w Samotni, Markacie i Zimowej Twierdzy – prawdopodobieństwo wpadnięcia na nich nie brzmi na wysokie, prawda?

Gracz podzielił się swoimi mapami także na redditowym forum, co doprowadziło do dyskusji wśród fanów zastanawiających się nad słusznością wyników. Część zaczęła wskazywać nieścisłości między grafikami a faktycznymi wydarzeniami z gry – mowa tu przede wszystkim o spotykaniu przedstawicieli poszczególnych ras w miejscach, gdzie teoretycznie nie powinni się znajdować.
Orkowie-bandyci z Twierdzy Pękniętego Kła odmówili udziału w ostatnim spisie ludności, w związku z czym nie wliczono ich w populację. Zabili wszystkich posłańców ze spisu, których spotkali na drodze, a rząd nie ma wystarczająco dużo strażników i żołnierzy, żeby próbować ponownie.
Z tego co wiem, istnieją dwie, może trzy karawany z czwórką khajitów, które przemieszczają się po całej krainie. Myślę, że powinniśmy ich wliczyć w każde miasto. No cóż, oprócz tego jednego kota związanego z zabójstwem dla Mrocznego Bractwa.

Oczywiście drobne błędy są efektem losowych spotkań, które ciężko jest wliczyć do oficjalnych statystyk. Oprócz nich większość danych wydaje się być wierna temu, jak zbudowano świat Skyrima – sami gracze doceniają ogrom pracy włożonej w stworzenie map.
Spośród wszystkich tych mapek, Wichrowy Tron wydaje się być najbardziej zróżnicowanym miastem w Skyrimie. Nie tolerancyjnym, ale zróżnicowanym.
Ciekawie się patrzy na te mapy demograficzne. Jedną z moich najczęstszych postaci jest leśny elf. Teraz już wiem, czemu mam wrażenie, że nigdy nie widzę innych przedstawicieli tej rasy.
Autor map przyznał, że za źródło posłużyła mu oficjalna wikia The Elder Scrolls, z której pobrał spis ludności każdego większego miasta w Skyrimie. Co sądzicie o jego wynikach? Być może któraś mapa szczególnie was zszokowała?
2

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.