Gracz myślał, że jego Nintendo DS Lite zostało skradzione; 16 lat później znalazł je w swojej piaskownicy
Jeden z użytkowników portalu Reddit pochwalił się historią odzyskania konsoli Nintendo DS Lite, którą stracił 16 lat temu. Choć przez ten czas sądził, że sprzęt został mu skradziony, to tak naprawdę cały czas znajdował się w jego rodzinnym domu.

Zabawa czasem tak bardzo rozprasza dzieci, że nie zwracają uwagi na to co mają przy sobie. Może to prowadzić do ich zgubienia i utraty często bardzo cennych dla nich gadżetów. Taka sytuacja spotkała jednego z użytkowników portalu Reddit, który przez wiele lat sądził, że jego ulubiona konsola Nintendo DS Lite została skradziona. Tymczasem sprzęt odnalazł się w piaskownicy jego rodzinnego domu, gdzie najwyraźniej sam zgubił handhelda.
Odnalazł ulubioną konsolę po 16 latach
Użytkownik o pseudonimie Reybredrox, po wielu miesiącach nagabywania rodziców, w 2007 roku otrzymał od nich konsolkę Nintendo DS Lite. Wówczas był to jeden z popularniejszych handheldów na rynku, który dzięki dwóm wyświetlaczom miał ogromny potencjał w zakresie rozrywki. Wychodzące wówczas gry były pod wieloma względami nowatorskie, wymagając nie tylko zręczności, ale także angażując użytkownika w sposób zupełnie inny od konkurencyjnych urządzeń, np., dmuchania w mikrofon, by wykonać określone zadania. Konsola posiadała również wbudowane Wi-Fi, umożliwiając korzystanie z Internetu.
W tamtych czasach był to więc sprzęt będący marzeniem każdego dziecka, nic więc dziwnego, że Reybredrox załamał się, gdy po kilku miesiącach Nintendo DS Lite zaginął. Poszukiwania w domu nie dały żadnych rezultatów, więc założono, że zostało skradzione.
Okazało się jednak zupełnie inaczej. Pewnego dnia gracz udał się do rodzinnego domu, by pomóc posprzątać ogród. Podczas opróżniania piaskownicy, ze zdziwieniem odkrył tam zaginioną 16 lat temu konsolę.
Niezwykłe odkrycie w piaskownicy
Oczywiście po takim czasie leżenia w piasku, sprzęt do niczego się nie nadawał. Bateria była bowiem spuchnięta, obudowa pękła, zaś płyta główna zardzewiała, więc urządzenie nadaje się tylko do wymiany.
Reybredrox przyznał, że nie ma pojęcia, jak konsola znalazła się w piaskownicy, więc inni użytkownicy szybko dostarczyli sugestie, które mogłyby to wyjaśnić. Niektórzy uważają, że jako dziecko mógł bawić się na pobliskiej huśtawce i nie zauważył, że konsola wypadła mu z kieszeni. Inni sugerują, że w zniknięciu gadżetu mogło mieć udział rodzeństwo. Pojawiły się też rady, by użytkownik naprawił konsolę, choć raczej nie byłoby to łatwe i prościej byłoby kupić inny egzemplarz.
Na razie właściciel sprzętu nie zdradził czy zdecyduje się na naprawę, więc nie wiadomo jak zakończy się ta historia.
Więcej:Nowa umowa OpenAI na 10 gigawatów pokazuje, jak kosztowna energetycznie jest sztuczna inteligencja
- gadżety
- Nintendo
- Nintendo DS
- tech
- konsole przenośne
- konsole
Komentarze czytelników
justynj Centurion
Mysle ze da sie naprawic. Nawet wylutowac kosc pamieci i dac do innej plyty i bedzie sie dalo zgrac save :)
sabaru Senator
Wy się śmiejecie że głupi temat ale ile ja zgubiłem czy schowałem rzeczy i potem je znalazłem w najmniej oczekiwanym miejscu.
zanonimizowany1291595 Legend
Na razie właściciel sprzętu nie zdradził czy zdecyduje się na naprawę, więc nie wiadomo jak zakończy się ta historia.
Koniecznie o tym napiszcie. Ten cliffhanger jaki niesamowity.
Leo Tar Generał

Technologie...
Co to ma wspólnego z technologią?
Jest tyle tematów do ogarnięcia, a wy rzucacie dosłownie gówno w eter