Gracz kupił tak obrzydliwie brudny komputer, że wymagał kąpieli - po czyszczeniu wygląda jak prosto ze sklepu
Komputer, który gracz kupił od kolegi, wymagał gruntownego czyszczenia. Po użyciu takich środków jak alkohol izopropylowy, sprzęt odzyskał świeży wygląd.

Jakiś czas temu opisywaliśmy historię gracza, który odkupił komputer od kolegi, niestroniącego od tytoniowych wyrobów. W środku znalazł ogromne ilości kurzu i brudu – wszystko to pokryte osadem powstałym w wyniku częstego sięgania po używkę w pokoju. Zapach, który się z niego wydobywał przy uruchomieniu był intensywny, a sam internauta skomentował go słowami, że „pachnie tak samo, jak wygląda”. Stwierdził wtedy, że podejmie się próby uratowania sprzętu poprzez usunięcie jak największej ilości brudu, a następnie wykonanie kąpieli alkoholowej. Jak powiedział, tak zrobił.
Gruntowne czyszczenie PC
Użytkownik Reddita pod nazwą Mysterious_Muffin661, po dwóch tygodniach od ostatniego posta na subreddicie r/PcBuild, postanowił podzielić się zaktualizowaną wersją historii swojego peceta, którego odkupił od kolegi w ramach prezentu dla dziewczyny. Jak się okazuje, zakupiony sprzęt wymagał dużo pracy. W swojej aktualizacji szczegółowo opisał proces czyszczenia, który obejmował użycie ultradźwiękowej myjki oraz kąpieli alkoholowej dla podzespołów. Jak zauważył, ta metoda zadziałała świetnie – komputer odzyskał świeży wygląd, a zapach palonych papierosów zniknął całkowicie.
Zanim komputer zaczął działać w „trybie bezzapachowym”, musiał zostać całkowicie rozmontowany i przejść dość skomplikowany proces czyszczenia. Pierwszym krokiem było użycie ultradźwiękowej myjki. Przygotował wodę destylowaną z mydłem oraz amoniakiem, po czym zanurzył w niej poszczególne podzespoły, aby usunąć wszelkie zanieczyszczenia. Następnie użył alkoholu izopropylowego o stężeniu 99%, aby pozbyć się resztek wody. Wybrany środek jest sam w sobie bezpiecznym, nieinwazyjnym rozwiązaniem na czyszczenie elektroniki, jednakże zdumiewać może fakt, jak gracz go zastosował. Mianowicie, zrobił podzespołom „alkoholową kąpiel” zanurzając je w całości w pojemniku zapełnionym ową cieczą.
Jeden z użytkowników zapytał o tę metodę czyszczenia. Szybko dostał odpowiedź:
To alkohol izopropylowy, zasadniczo powyżej 90%. Chodzi o to, że nie przewodzi prądu, więc bezpiecznie jest go używać do czyszczenia płyty głównej, a także szybko wysycha. Na zdjęciu widać wyraźnie, co trzeba było wyczyścić. […] To dość powszechne w elektronice, ponieważ alkohol izopropylowy jest bardzo dobry do czyszczenia. – wytłumaczył użytkownik o nicku Bruggilles.
Potwierdził to użytkownik bezylebutts, lecz wskazał na delikatniejszy sposób zastosowania środka w procesie czyszczenia:
Mogę potwierdzić; zajmuję się hobbystycznym składaniem komputerów i mam około 6 butelek izopropylowego alkoholu. Najlepiej używać starej szczoteczki do zębów do cięższego brudu i sprężonego powietrza.
Historia Mysterious_Muffin661 pokazuje, że czasem zakup używanego sprzętu może oznaczać konieczność zmierzenia się z niespodziewanymi wyzwaniami. Nie jest to jednak odosobniony przypadek. W przeszłości opisywaliśmy już podobne historie, jak choćby gracza, który zamówił używaną konsolę PlayStation 2 na eBayu, tylko po to, by odkryć w jej wnętrzu... żywe owady. Podobnie nietypową niespodziankę znalazł inny użytkownik Reddita, który podczas czyszczenia kupionego PS1 natknął się na tajemnicze, ukryte przewody.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM