Gra survivalowa Blizzarda na pierwszych screenach. Skasowano ją po 6 latach w deweloperskim piekle
Coś Blizzard nie ma szczęścia do tworzenia nowych marek. Jedną ze skasowanych gier studia był projekt, który poznaliśmy jako Odyssey. Niedawno wyciekły screeny, które mogą pochodzić z anulowanej produkcji.

Dotąd Odyssey znaliśmy tylko ze wstępnych zapowiedzi producenta i jednego concept artu udostępnionego przez Carmen Lights. Miał to być survival Blizzarda, który poszedł pod nóż w wyniku zwolnień zarządzonych przez Microsoft oraz problemów z silnikiem graficznym. Jak jednak pisaliśmy w styczniu – zespół był bardzo zżyty z produkcją i bardzo pozytywnie do niej nastawiony.
Czym miało być Odyssey Blizzarda?
Produkcja najprawdopodobniej celowała w rywalizację z takimi tytułami jak Valheim, choć wskazywano też na inspiracje Minecraftem i Rust. Użytkownik rosyjskiego społecznościowego portalu VK udostępnił pakiet dziewięciu screenów rzekomo pochodzących z gry.
Materiał o Odyssey, które wyciekły do sieci
Zdjęcia pokazują, jak mogła wyglądać postać gracza, kilka krajobrazów, ekran zasobów oraz śmierci i charakterystyczne dla gatunku okrągłe menu. Widoczna na jednym zdjęciu nazwa questa „Fallen Star” (ang. „Upadła Gwiazda”) sugeruje, że dzieło tworzone przez dywizję zwaną Team Survival mogło kłaść spory – jak na ten gatunek – nacisk na elementy fabularne. Poniżej prezentujemy najciekawsze screeny, wszystkie pochodzą z wpisu wspomnianego użytkownika.
Jak widzicie – oraz jak wskazywał concept art – gra miała promieniować baśniowym klimatem. Jak zauważa portal Games Radar, w materiałach można dostrzec nawiązania do brytyjskiego folkloru i legend czy Kota z Cheshire.
Odyssey – powody anulowania projektu
Jak podawaliśmy w styczniu, według raportu agencji Bloomberg gra poszła do kosza ze względu na przedłużający się proces produkcji oraz kłopoty z silnikiem graficznym. Początkowo Team Survival pracowało na Unreal Engine, ale zwierzchnicy naciskali na korzystanie z Blizzardowego silnika Synapse (bo takie wmuszanie technologii zawsze dobrze się kończy…). Cóż, szkoda. To kolejny ciekawy tytuł, który ląduje na cmentarzysku giganta obok takich projektów jak Warcraft Adventures.
Komentarze czytelników
zanonimizowany1383444 Pretorianin
Żadna strata, nie wygląda to jak coś co ma potencjał.
Steve_Jedi12 Generał
To już nie ma znaczenia, Blizzard potrafi teraz tylko niszczyć.