GoD Factory: Wingmen połączy kosmiczny symulator z gatunkiem MOBA
Studio Nine Dots pracuje nad sieciową strzelanką GoD Factory: Wingmen, która połączy mechanizmy zabawy znane z symulatorów kosmicznych z drużynowym aspektem gier MOBA.
Ostatnie lata to okres prawdziwej eksplozji popularności gier MOBA. Coraz więcej zespołów próbuje swoich sił w tym gatunku, ale niestety większość z nich ogranicza się do kopiowania rozwiązań z League of Legends i Dota. Dlatego warto szczególną uwagę zwrócić na projekty podążające inną drogą. Najnowszym z nich jest gra GoD Factory: Wingmen, który połączy elementy MOBA z mechanizmami zaczerpniętymi z kosmicznych symulatorów.
Gra powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Premiera zapowiadana jest na koniec tego roku. Autorzy próbują dostać się na serwis Steam za pośrednictwem usługi Greenlight. Co ciekawe, twórcy idą pod prąd również pod względem modelu finansowego. GoD Factory: Wingmen sprzedawany będzie w cenie 15-20 dolarów i nie pojawią się żadne mikropłatności. W przyszłości zawartość gry rozbudowywana ma być za pomocą darmowych aktualizacji oraz dużych płatnych dodatków.
Gra ma wkrótce wejść w fazę zamkniętych beta testów.
Zabawa w GoD Factory: Wingmen polegać będzie na sieciowych starciach dwóch czteroosobowych drużyn graczy. Każdy uczestnik bitwy zasiądzie w kokpicie własnego myśliwca. Rolę bazy pełnić ma potężny krążownik. Jego zniszczenie zakończy mecz. Nie będzie to łatwe, gdyż statki te będą prawdziwymi kolosami, długimi na trzynaście kilometrów.
Wyeliminowanie krążownika wymagać ma uszkodzenia minimum sześciu kluczowych sekcji. To, które z nich zniszczymy wpłynie na zachowanie całej jednostki i związanych z nią myśliwców. Przykładowo, przerobienie na złom składu amunicji sprawi, że przy cumowaniu statki uzupełnią jedynie 60% zapasów. Z kolei utrata wieży komunikacyjnej spowoduje, że nie otrzymamy powiadomienia, gdy przeciwnik rozpocznie atak na naszą bazę.
Autorzy nie zapomnieli o widoku z kokpitu.
Same krążowniki nie będą jedynie bezbronnymi kolosami. Każdy z nich posiadać ma potężne uzbrojenie obsługiwane automatycznie. Wystrzeliwane pociski będą mogły dotrzeć do krążownika drużyny przeciwnej. Sprawi to, że mecze potrwają maksymalnie pół godziny. Jednocześnie takie rozwiązanie spowoduje, że taktyka defensywna nie będzie skazana na porażkę.
Sterowanie w GoD Factory: Wingmen przypominać ma tradycyjne kosmiczne symulatory. Pojawi się obsługa joysticków oraz widok z kokpitów. Istotną rolę odegra system modyfikowania maszyn. Co ciekawe, do każdej bitwy przystąpimy z dwiema jednostkami. Naraz pokierujemy tylko jedną, a w tym czasie druga z nich przebywać ma na pokładzie krążownika, gdzie załoga uzupełni paliwo i amunicję oraz dokona koniecznych napraw.
