filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 3 czerwca 2022, 09:10

autor: Marcin Nic

Gdyby szturmowcy potrafili strzelać - przeróbka pokazuje, jak wyglądałoby Star Wars

Szturmowcy z Gwiezdnych wojen znani są ze swojej niezbyt dobrej celności. Zastanawialiście się kiedyś, jak potoczyłaby się historia oryginalnej trylogii, gdyby żołnierze Imperium jednak potrafili strzelać?

Źródło fot.: Disney+

Na to pytanie postanowili odpowiedzieć twórcy z kanału Corridor na YouTube. Aby to zrobić, przygotowali oni krótki filmik przeplatany różnymi ważnymi z punktu widzenia szturmowców scenami z oryginalnej trylogii Gwiezdnych wojen.

Filmik przygotowany przez speców z Corridor Digital stoi na bardzo wysokim poziomie. Oryginalne sceny przeplatane są nowymi, które zostały przygotowane komputerowo. Całość pokazuje, że dzięki dobrze strzelającym szturmowcom Galaktyka mogłaby wyglądać zgoła inaczej, a Darth Vader mógłby wieść spokojne życie.

Okazuje się, że wystarczyło wysłać swoich poddanych na przymusowe badanie do okulisty. Dzięki temu szturmowcy trafiają z niewiarygodną precyzją. W związku z tym bohaterowie rebelii szybko giną, czasami w bardzo brutalny sposób.

Kim są twórcy z Corridor Digital?

To amerykańskie studio VFX oraz kanał na YouTube założone przez Sama Gorskiego oraz Niko Pueringera. Znani są głównie z tworzenia krótkich skeczy i filmów z wykorzystaniem efektów specjalnych. W swoim portfolio mają między innymi wersje dla dorosłych takich filmów jak Kevin sam w domu czy też Spider-Man Sama Raimiego.

Trzeba przyznać, że pomysł Corridor Digital jest świetny i pokazuje, co mogłoby się stać, gdyby szturmowcy potrafili strzelać. Kto wie, może Disney zdecyduje się w przyszłości pociągnąć ten temat i dostaniemy odcinek specjalny What If...? z podobną historią z Gwiezdnych wojen?

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej