Gabe Newell odebrał swój statek badawczy, który został przygotowany nie tylko do badania głębin oceanu. Na pokład znalazło się także miejsce dla kilkunastu komputerów gamingowych.
Pasja Gabe’a Newella do oceanografii nie jest niczym nowym, ponieważ założyciel Valve nie ukrywa swojego zainteresowania, którym darzy także nurkowanie. Niedawno okazało się, że Newell odebrał najnowszą jednostkę do swojej floty, która posłuży do badania podwodnych otchłani, ale zapewni także rozrywkę, zwłaszcza dla osób preferujących wirtualną rozgrywkę.
W sierpniu pojawiła się informacja, że szef Valve kupił firmę Oceanco, która specjalizuje się w budowie jachtów na zamówienie. Teraz Oceanco przygotowało jacht dla samego Gabe’a Newella, a koszt miał wynieść około 500 milionów dolarów. Gotowa maszyna ma aż 111 metrów długości i postarano się, żeby spełniła oczekiwania przyszłej ekipy badawczej.
Między innymi pokłady wykonano ze specjalnych kompozytów, żeby utrzymanie było łatwiejsze niż gdy wykorzystuje się drewno. Do tego na pokładzie znajduje się szpital, satelita, a pod pokładem garaże dla mniejszych jednostek pływających oraz łodzi podwodnych. Gdy w sierpniu mówiono o projekcie jachtu zdradzono, że łącznie miejsca ma być dla 70 naukowców, którzy będą mogli wykorzystać laboratoria i warsztaty do prowadzonych badań.
Gabe Newell chciał, żeby jednostka była w stanie odbyć wielomiesięczne wyprawy na otwartych wodach, co pozwoli zbadać najgłębsze obszary oceanów i dokonać ich mapowania. Newell był bardzo zadowolony ze współpracy:
Wiedzieliśmy, że prosiliśmy o nietypowe rzeczy, a Oceanco przyjęło wyzwanie. Nie tylko zaprojektowaliśmy nietypowy jacht wykorzystujący mocne strony Oceanco pod kątem innowacji i designu, ale także ekipa była chętna do współpracy z nami, żeby rozwinąć projekt.
Poza sprzętem badawczym Lewiatan, bo tak nazywa się jacht, ma na pokładzie klub ze spa i barem, platformę do nurkowania, a także pokój z 15 komputerami gamingowymi. Poza badaniami ewidentnie Gabe Newell szykuje się także na „LAN party” na pełnym morzu.
1

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.