Gabe Newell wyda 300 mln dolarów na największy prywatny statek badawczy. Szef Steama chce eksplorować najgłębsze rejony oceanów
Gabe Newell coraz bardziej angażuje się w swoją nową pasję. Założyciel Valve zainwestował kilkaset milionów dolarów w powstanie okrętu badawczego na odbywanie wielomiesięcznych misji.

Na początku sierpnia ogłoszono, że Gabe Newell został udziałowcem w firmie produkującej jachty Oceanco. Natomiast teraz założyciel Valve idzie o krok dalej, bo postanowił wspomóc konstrukcję okrętu badawczego. Dzięki temu powstanie jednostka do eksploracji najgłębszych części oceanów, a wszelkie odkrycia mają zostać opublikowane bezpłatnie (vide Luxury Launches).
Gabe Newell wspiera eksplorację oceanicznych głębin
W 2021 roku Gabe Newell wykonał ważny krok, zakładając Inkfish Expeditions. Ta firma badawcza skupia się na eksploracji oceanów, zwłaszcza ich głębin, co teraz zostanie wsparte przez budowę nowego okrętu badawczego. Na jego stworzenie Gabe Newell postanowił przeznaczyć znaczną kwotę, bo według szacunków koszt ten może wynieść około 300 milionów dolarów.
Tak wysoki koszt sprawiłby, że RV6000, bo tak ma nazywać się jednostka, stałby się jednym z najdroższych okrętów badawczych na świecie. Za pieniędzmi mają iść możliwości, ponieważ okręt jest przygotowywany na wielomiesięczne misje na otwartych wodach. Celem są najmniej zbadane obszary oceanów, ich mapowanie oraz eksploracja przy pomocy zdalnie sterowanych pojazdów i dwuosobowych okrętów podwodnych.
Na pokładzie znajdzie się miejsce dla 70 naukowców, którzy będą mogli skorzystać z laboratoriów (suchych i mokrych), warsztatów oraz z centrum dowodzenia, przygotowanego do monitorowania wielu operacji jednocześnie za pomocą wideo. Plany konstrukcyjne są ambitne, a RV6000 stanie się trzecim okrętem Inkfish Expeditions (obok RV Dagon i RV Hydra) i jednocześnie jednostką flagową firmy.
Nawet w porównaniu do stworzenia Valve i platformy Steam, to Inkfish Expeditions wydaje się najbardziej ambitnym projektem Gabe’a Newella. Niedawno twórca Steama wystąpił w materiale przybliżającym jego drugą, obok gier, pasję jaką jest odkrywanie nowych morskich gatunków. Newell nie porzuca jednak całkowicie gamingu i śledzi rozwój sztucznej inteligencji. Jego zdaniem umiejętność posługiwania się modelami AI może w przyszłości dać więcej korzyści, niż nauka samego programowania.