Firma Epic Games zapowiedziała nową aktualizację Fortnite, która ukaże się w czwartek 5 października. Główną atrakcją będzie tryb Hordobicia, w którym gracze podejmą walkę o przetrwanie we własnoręcznie zbudowanych fortach.

Do premiery pełnej wersji Fortnite – sieciowej gry akcji TPP firmy Epic Games – pozostało jeszcze dużo czasu, dlatego też amerykańscy twórcy dokładają starań, by ich nowe marka nie popadła w zapomnienie. Niedawno ogłoszono rychłe wprowadzenie do Wczesnego Dostępu nowego trybu rozgrywki – Hordobicia. Będzie to klasyczne starcie zespołu graczy z falami przeciwników kontrolowanych przez sztuczną inteligencję, przy czym głównym celem będzie pozostanie przy życiu przez jak najdłuższy czas. Gracze będą bronić fortów, wybudowanych przed rozpoczęciem właściwej rozgrywki przy wykorzystaniu ograniczonej liczby zasobów, do których będą mogli zaprosić trzy inne osoby. Za odpieranie kolejnych fal przeciwników zespół otrzyma dodatkowe zasoby na rozbudowę fortu, jak również specjalne nagrody.
Hordobicie będzie częścią większej aktualizacji, która ukaże się 5 października i wprowadzi również nowy rodzaj lamy (lokalnego odpowiednika skrzyń z przedmiotami), zwanej Lamą Zbieracza. Gracze kupią ją za walutę zbieraczy – nowy zasób zdobywany w trybie Hordobicia oraz za wykonywanie zadań. Jeśli już o zadaniach mowa, patch wprowadzi 25 stopniowanych misji, pozwalających na zdobycie specjalnych talonów oraz legendarnych przedmiotów. Pojawi się też czterech nowych bohaterów: żołnierz-najeźdźca (specjalista od walki na krótki dystans), rubieżnik-zbieracz amunicji (zgodnie z nazwą lubujący się w zbieraniu naboi), budowniczy-specjalista (budujący trwalsze i bardziej zabójcze pułapki) oraz ninja-złodziejka energii (nastawiona na walkę wręcz). Listę nowości zamyka dwójka obrońców oraz dziewięć różnych broni.

Gracze
15

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).