Finlandia wykorzystuje centrum danych, żeby ogrzać gminę Mäntsälä, w której zima trwa nawet do sześciu miesięcy. Dalsze plany zakładają ogrzanie aż 100 000 domów.
Centra danych nie generują dużego zatrudnienia, przez co ich budowa spotyka się z oporem mieszkańców wielu miast, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Obiekty te można jednak wykorzystać w inny sposób, co testują kolejne państwa. Finlandii udaje się w nietypowy sposób ogrzać przy ich pomocy jedno miasto, co w teorii zmniejsza zanieczyszczenie środowiska.
Mäntsälä korzysta z centrum danych o mocy 75 megawatów, co pozwala zapewnić ciepło około 21 000 mieszkańcom, ale to dopiero początek, a kolejne plany są znacznie bardziej dalekosiężne. Wpływ na to mają inwestycje Microsoftu, na którego infrastrukturze skorzystają kolejne gminy: Espoo, Kauniainen i Kirkkonummi. Według zapowiedzi łącznie 100 000 domów będzie miało ogrzewanie dzięki ciepłu generowanemu przez centra danych.
Wspomniane trzy gminy odpowiadają za 40% emisji w regionie, więc ilość generowanego dwutlenku węgla spadnie o około 400 000 ton, co w teorii powinno wpłynąć pozytywnie na ochronę środowiska. Pojawiają się jednak wątpliwości lokalnych polityków, którzy zwracają uwagę, że przez centra danych zapotrzebowanie na prąd jeszcze wzrośnie (ma się nawet podwoić do 2030 roku) i wykorzystanie ciepła jest niewystarczającym działaniem, żeby wyeliminować negatywny wpływ na środowisko.
Mimo wszystko eksperyment trwa i Finlandia nie jest w tym odosobniona. Eco Portal wspomina inne kraje skandynawskie podejmujące podobne działania, a zbliżone projekty są prowadzone również w Wielkiej Brytanii. Tam jednak stawiane są mini centra danych bezpośrednio w domach, a generowane przez nie ciepło jest następnie rozprowadzane po całym domu. Jeden klaster zawiera w sobie 500 mini komputerów Raspberry Pi i zastępuje ogrzewanie gazowe, które staje się coraz droższe na Wyspach.
Ogrzewanie domów za pomocą centrów danych wydaje się trendem, który coraz bardziej zyskuje na popularności. Z generowanym ciepłem trzeba coś zrobić i, jak widać, ogrzewanie domów jest jedną z opcji.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:10-latek niszczy 50 dysków SSD o wartości około 12 500 zł, aby „sprawdzić ich stabilność”
1

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.