Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 września 2020, 17:35

autor: Karol Laska

FIFA 21 Web App – znamy datę premiery aplikacji FUT

Firma Electronic Arts ogłosiła oficjalną datę premiery najnowszej wersji aplikacji FUT Web App, w której gracze mogą wykonać pierwsze ruchy na rynku transferowym FIF-y 21.

FIFA 21 – znamy datę premiery aplikacji FUT Web App - ilustracja #1
Kylian Mbappe – okładkowa twarz najnowszej FIF-y.

Już 9 października FIFA 21 zadebiutuje na pecetach oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch (a w przyszłości także na PlayStation 5 oraz Xboksie Series X/S). Gracze czekali jednak z niecierpliwością na premierę innej aplikacji związanej już od kilku lat z popularną serią piłkarską od EA. Mowa o tzw. Web Appie, który tradycyjnie, co roku, staje się dostępny do pobrania na kilka bądź kilkanaście dni przed premierą danej FIF-y.

Serwis FUTWIZ, będący tak naprawdę fanowskim kompendium wiedzy o tej serii gier, udostępnił na Twitterze zrzut ekranu, na którym widoczny jest oficjalny komunikat EA, jakoby aplikacja FIFA 21 Ultimate Team Web App miała pojawić się za niecały tydzień, 30 września.

A co tak naprawdę nam ona umożliwia? Dzięki niej gracze mogą otworzyć specjalne pakiety z piłkarzami, skomponować swój pierwszy skład, a także pohandlować na rynku transferowym. Niedostępna jest jednak możliwość rozgrywania meczów. Zapaleni profesjonaliści potrafią naprawdę sporo zarobić tylko dzięki Web Appowi, dzięki czemu wchodzą w sezon online z odpowiednim bagażem pieniędzy, a także pełnym składem piłkarzy.

Warto dodać, że w przypadku zamówienia specjalnych edycji FIF-y 21 otrzymamy do niej dostęp już na 3 dni przed jej premierą, to jest 6 października. Ponadto abonenci EA Play mogą od 1 października ograć 10-godzinną przedpremierową wersję próbną, umożliwiającą o wiele szybsze wybiegnięcie na wirtualną murawę.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej