Takim modelem LEGO zainteresujemy każdego uniwersum Gwiezdnych wojen. Zwłaszcza, że na pokładzie znajdziemy figurki Dartha Vadera i Cala Kestisa. Czas na pojedynek pomiędzy Sithem a jednym z ostatnich Jedi.
Każdy z nas mógłby stwierdzić, że to po prostu kolejny model imperialnego niszczyciela. Tym razem w pewien sposób mamy do czynienia z czymś więcej. Model sam w sobie nie jest duży, ale jego zawartość pozwala zaprezentować uniwersum Gwiezdnych wojen najmłodszym w atrakcyjny sposób. Zwłaszcza, że w zestawie znalazła się ekskluzywna figurka Cala Kestisa, którego znamy z serii gier Star Wars Jedi.
Cal Kestis w formie LEGO tylko z tym zestawem
Umieszczenie nowych postaci w uniwersum Gwiezdnych wojen nie jest łatwym zadaniem. Najpopularniejsza część kanonu, związana z filmami, to zamknięta historia i pewne wydarzenia muszą się odbyć. Tym bardziej podziwiam więc twórców serii Star Wars Jedi, że udało im się znaleźć miejsce dla Cala Kestisa w czasach świetności Imperium Galaktycznego.

Dlatego nowy model niszczyciela imperialnego uważam za tak dobry zestaw. Elementów nie ma wiele, bo tylko 1555, a sam okręt ma zaledwie 46 centymetrów długości. Można go jednak otwierać, a w środku znajdziemy bardzo dobrze odwzorowany pokład niszczyciela, wraz z miejscami dla siedmiu figurek załogi oraz samego Dartha Vadera. Największym bonusem jest oczywiście figurka Cala Kestisa.
Takiego gwiezdnego niszczyciela jeszcze nie było w ofercie LEGO
Według mnie w ofercie LEGO musi się pojawić więcej zestawów wprowadzających nowe postacie. Ahsoka jest już obecna od kilkunastu lat, więc o niej nie trzeba wspominać. Cal Kestis to jednak ktoś zupełnie nowy i zgrabnie udało się spleść jego opowieść z wydarzeniami sprzed Nowej nadziei.

Może to dziwnie zabrzmi, ale to swego rodzaju domek dla lalek, tyle że z klocków i w uniwersum Gwiezdnych wojen. Możemy go otworzyć, żeby pobawić się z dzieckiem i pokazać mu, dlaczego odległa galaktyka jest tak wciągająca i pasjonująca. Za modelem przemawia sama cena. Patrząc na zawartość, kwota 649 zł jest bardzo atrakcyjna. Zwłaszcza, że na oficjalnej stronie LEGO zestaw wyceniono na 739,99 zł.
Amazon ponownie pokazuje, jakie oferty na LEGO powinny być w sklepach
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
1

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.