Adaptacja od Amazon Prime być może wprowadziła zmianę na lepsze względem ostatnich Falloutów. Jak poprawiono znaną z gier frakcję?
Za nieco ponad tydzień czeka nas oficjalna premiera serialowego Fallouta. Adaptacja od Amazon Prime do tej pory wywoływała mieszane reakcje – podczas gdy część fanów z nadzieją patrzyła na nadchodzącą produkcję, niektórzy obawiali się zbytniego odejścia od klimatu gier i zszargania reputacji serii.
Tymczasem najnowsza zapowiedź udowodniła, że gracze nie mają raczej powodów do obaw. Co więcej, reżyserzy wydają się wracać do korzeni serii, wyrwanych lata temu przez Bethesdę.
Kilkanaście godzin temu na oficjalnym Instagramie nadchodzącego Fallouta opublikowano nową zapowiedź wideo, przedstawiającą urywki serialowych scen. Wśród nich nie zabrakło szybkiego wglądu na Bractwo Stali, będące jedną z najważniejszych militarnych organizacji w post-apokaliptycznym uniwersum.
Na przedstawionym powyżej screenie widzimy siedzibę bractwa przypominającą swoim wystrojem bardziej miejsce religijnego kultu aniżeli wojskową kwaterę. Zdaniem graczy (w tym także autora wpisu) jest to idealny ukłon w stronę pierwszych odsłon Fallouta, wyprodukowanych przez Interplay i Black Isle.
Naprawdę uchwycili klasztorny klimat Bractwa z oryginalnych gier, co w pełni popieram.
- ChairmaamMeow
Bractwo Stali przechylające się ku teokracji/moralnej wieloznaczności to dla mnie dobre wieści. Jest mniejsza szansa, że przedstawią ich jako dobrych gości.
- IndicationOk5506
Pierwsze dwie części Fallouta przedstawiają Bractwo Stali jako organizację pozyskującą technologię sprzed Wielkiej Wojny, wielbiącą ją do stopnia zahaczającego o religijny fanatyzm. Wrażenie to zaczęło znikać wraz z przejęciem franczyzy przez Bethesdę, która skupiła się na przeobrażeniu frakcji w militarną jednostkę stającą w obronie mieszkańców pustkowi.
Nie trudno zauważyć, że zmiany wprowadzone przez deweloperów względem Bractwa nie zaskarbiły sobie zadowolenia fanów. Wielu czuło zawód, widząc jak Bractwo Stali stało się kolejną armią, niewyróżniającą się na tle pozostałych niczym oprócz swoich pancerzy. Amazon Prime najwyraźniej wrócił do początkowych założeń.
W kontekście Bractwa Stali platforma IGN opublikowała także powyższą fotografię ukazującą przedstawiciela organizacji wraz z „metalowymi mnichami”. To oznacza, że serial przywrócił organizacji szaty, które zostały usunięte wraz z premierą czwartego Fallouta. Dodatkowo reżyserzy korzystali w swoich pracach z tych samych źródeł, co oryginalni twórcy.
W wywiadzie Geneva Robertson wspomina, że podobnie jak oryginalni deweloperzy, inspirowali się bractwem z Kantyczki dla Leibowitza, która opowiadała o grupie katolickich mnichów przechowujących całą wiedzę naukową i technologiczną do momentu aż ludzkość będzie gotowa ją pojąć. Stąd wzięła się nazwa „metalowi mnisi” w oryginalnej grze.
- Diego_113
Większość komentujących z Instagrama i Reddita pozytywnie wypowiada się na temat zapowiedzi. Widzowie komplementują przede wszystkim dbałość o szczegóły, wybranie najlepszych elementów ze świata gier, a także odrobienie pracy domowej – czego przykładem jest właśnie Bractwo.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.