Fani czekający na Dragon Ball Super muszą uzbroić się w cierpliwość, manga prędko nie powróci
Fani Dragon Ball Super nie mają lekko, wciąż muszą wyczekiwać powrotu ulubionej mangi, która jest na przerwie od kilku miesięcy.

Nadeszły złe wieści dla fanów Dragon Balla. Choć na polu telewizyjnym w serii coś się dzieje, gdyż niedawno zadebiutowało anime Dragon Ball Daima, którego nowego odcinki wciąż się ukazują, to sytuacja gorzej wygląda w temacie mangi. Dragon Ball Super po odejściu Akiry Toriyamy zostało wstrzymane, nowe rozdziały nie ukazują się od marca.
I nie zanosi się na to, żeby sytuacja prędko się zmieniła, ponieważ według najnowszych informacji, udostępnionych przez internautę DbsHype na X, w tym roku nie zobaczymy nowych rozdziałów Dragon Ball Super. Nie wiadomo, na kiedy jest planowanay powrót tego tytułu, jednakże wcześniej w tym roku Toyotaro, który pracuje nad DBS, poinformował, że zamierza dalej rozwijać tę serię i ma na nią pomysły.
Jednakże przed mangaką stoi trudne zadanie, ponieważ musi rozwijać kochaną na całym świecie serię bez wskazówek od jej twórcy, Akiry Toriyamy. Samodzielnie będzie musiał udźwignąć ciężar Dragon Balla, dlatego możliwe, że będzie potrzebował więcej czasu, aby opracować plan, jak będzie wyglądała przyszłość Super.
Niestety, na ten moment to wszystko, co wiadomo na temat przyszłości wyczekiwanego Dragon Ball Super. Na razie fani muszą uzbroić się w sporo cierpliwości, a czas oczekiwania powinno umilić im anime Dragon Ball Daima, które jest ciekawym dodatkiem do franczyzy, wnoszącym parę nowości do uniwersum. Dzięki temu tytułowi przed miłośnikami DB otworem stoi wymiar demonów, który po raz pierwszy mogą poznać szerzej.
Więcej:Anime Naruto mogło wyglądać zupełnie inaczej, ale legendarny reżyser „porzucił je w połowie” prac
- Manga i anime