Fan konsol Nintendo specjalnie założył firmę, aby wymienić w Nintendo Switch Lite oryginalny wyświetlacz na ekran OLED.
Spis treści:
Wielu posiadaczy konsoli Nintendo Switch z pewnością zetknęło się z faktem, że pozornie mobilne urządzenia nieszczególnie radzą sobie w podróży pod kątem wyświetlacza. Niska maksymalna jasność czy kontrast nie pozwalają bowiem na wyjątkowo komfortową rozgrywkę w świetle słonecznym, a czasem nawet w domowych warunkach. Dotyczyło to zwłaszcza wariantu Lite, którego dodatkowo nie można podłączyć do telewizora. Dla przykładu Nintendo Switch OLED nie ma takich wad. Na szczęście na oba te problemy znalazł rozwiązanie wielki fan Nintendo, który znany jest na YouTube pod pseudonimem Taki Udon.
Gracz był zawiedziony, że współcześnie nie powstają żadne zestawy DIY (Do It Yourself, z ang. „Zrób To Sam”) do wymiany wyświetlaczy w handheldach. Determinacja Taki Udon była tak duża, że postanowił posunąć się do raczej nietypowej decyzji i założył firmę, która specjalizuje się właśnie w tworzeniu tego typu pakietów i na krótkim filmie pokazał, jak w limitowanym Nintendo Switch Lite Hyrule Edition wymienia oryginalny, niezadowalający ekran modelem OLED.
Warto wspomnieć, że projekt nie jest niczym nowym, bo jego realizację zapowiedziano już kilka miesięcy temu. Jak widać, autorowi pomysłu udało się zrealizować jego założenia i już teraz możemy samodzielnie wymienić ekran w Switchu Lite na wersję OLED.
Zamieszczony powyżej film prezentuje, jak krok po kroku wymienić wasz domyślny wyświetlacz w Switchu Lite na model OLED. Nie będzie to jednak wyjątkowo proste zadanie, bo konstrukcja konsoli jest o tyle złożona, że ekran wyciągniecie dopiero po praktycznie całkowitej dekonstrukcji urządzenia. Najważniejszy jest jednak fakt, że nie będziecie musieli niczego lutować i wystarczy podpiąć kilka kabelków, a następnie złożyć całość do kupy i voila! Nie będziemy się jednak rozpisywać w punktach, jak to zrobić, kiedy dostępne jest wideo instruktażowe.
Przy tym warto wspomnieć, że autor materiału dokonuje również modyfikacji baterii, aby nowy ekran nie wykończył tak szybko akumulatora. Z testów wynika bowiem, że maksymalna jasność wyświetlacza (600 nitów) skraca czas pracy urządzenia o ponad dwie godziny. Jeśli jednak postawimy na wartość 400 nitów (tyle oryginalny Switch Lite), nie ma praktycznie żadnych zmian w długości działania.
Należąca do Taki Udon marka nazywa się Super5 i obecnie oferuje kilka różnych wariantów zestawów DIY do wymiany ekranu na OLED w Nintendo Switch Lite. Wszystkie pakiety znajdują się obecnie w przedsprzedaży, a niektóre zrobiły taką furorę, że zdołały się już wyprzedać. Jeśli zatem chcecie co nieco pomajsterkować przy swojej konsoli, to radzimy się pospieszyć. Zamówienia możecie składać w sklepie Retro Remake. Poniżej znajdziecie wszystkie dostępne opcje oraz ich ceny:
Super5 OLED | 49,99 dolarów | ok. 195 złotych bez VAT |
Super5 OLED (kompatybilny z Stock Digitizer) | 49,99 dolarów | ok. 195 złotych bez VAT |
Super5 OLED Touch | 64,99 dolarów | ok. 254 złote bez VAT |
Super5 OLED + Super5 HDMI | 69,99 dolarów | ok. 273 złote bez VAT |
Super5 OLED Touch + Super5 HDMI (edycja standardowa) | 84,99 dolarów | ok. 332 złote bez VAT |
Super5 OLED Touch + Super5 HDMI (edycja Mega) | 109,99 dolarów | ok. 429 złotych bez VAT |
Wypada jeszcze wspomnieć o tym, czym różnią się poszczególne warianty. Sprawa jest bardzo prosta. Zestaw Super5 OLED to podstawowa paczka z ekranem OLED oraz częściami. Super5 OLED Touch jest dodatkowo wyświetlaczem dotykowym. Super5 HDMI pozwala Wam natomiast podłączyć konsolkę do telewizora za sprawą przewodu HDMI.
Co myślicie o takim rozwiązaniu? Podzielcie się swoimi wrażeniami w sekcji komentarzy.
Więcej:Konsola AI do grania we Fruit Ninja na telewizorze sprzedaje się lepiej od PS5

Autor: Filip Węgrzyn
Z GRYOnline.pl związał się w listopadzie 2020 roku. Na początku pisał jako newsman, później wspomagał dział Produktów Płatnych we współpracach z zewnętrznymi serwisami jako redaktor prowadzący, a obecnie jest autorem newsów w dziale technologie. O tym, że pisanie sprawia mu wiele satysfakcji, wiedział już za młodu. Swoją przygodę z piórem zaczął od opowiadań, których miejscami akcji były światy postapo i fantasy. Jako ścieżkę edukacji wybrał organizację i sprzedaż reklamy, stąd też jego krótki epizod w influencer marketingu. Fan RPG-ów Bethesdy i From Software. Uwielbia również sieciowe strzelanki, survivale z budowaniem baz, gry kooperacyjne i horrory.