Euro Truck Simulator 2: Beyond the Baltic Sea – pierwszy gameplay
Studio SCS Software zaprezentowało pierwszy fragment rozgrywki z nadchodzącego dodatku do popularnego symulatora ciężarówek – Euro Truck Simulator 2 – o podtytule Beyond The Baltic Sea.
Amadeusz Cyganek

Już niebawem w serwisie Steam pojawi się kolejny, piąty już dodatek do niezwykle popularnego - mimo blisko sześciu lat, jakie upłynęły od premiery – symulatora ciężarówek Euro Truck Simulator 2. Beyond The Baltic Sea pozwoli nam na jazdę drogami ulokowanymi w państwach nadbałtyckich, czyli Litwie, Łotwie i Estonii. Dodatkowo możemy liczyć na odwzorowanie terenów południowej części Finlandii, a także sporego fragmentu Rosji.
I to właśnie temu ostatniemu krajowi poświęcony jest pierwszy, nieco ponad czterominutowy fragment gameplayu opublikowany przez dewelopera, czyli czeskie studio SCS Software. Widzimy na nim przejazd po trasie średnicowej okalającej drugie największe miasto w Rosji, czyli Sankt Petersburg. Nie brak elementów charakterystycznych dla tamtych rejonów – oprócz oznakowania drogowego opatrzonego cyrylicą, mamy także typową dla dużych, rosyjskich miast zabudowę opartą na wysokich blokach oraz majestatyczny wiadukt nad Morzem Bałtyckim w otoczeniu dzielnicy portowej.
Dodatek powinien trafić do naszych rąk już pod koniec tego roku. Cena na razie nie jest znana, a rozszerzenie będzie oczywiście wymagać do działania podstawowej wersji gry Euro Truck Simulator 2.

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
jahras Pretorianin
papież Flo IV wiadomo że bez dodatków by padła ale w sumie to nie było mi dane tego doświadczyć (tzn. dodatków). W ETS1 zagrałem jakieś 150h+ zanim mi się znudziło, ETS2 jakieś 200 do 250h. I absolutnie nie sądzę aby KAŻDA istniejąca ciężarówka na świecie i WSZYSTKIE istniejące realnie regiony zaimplementowane do gry zachęciłyby mnie do dłuższego gamepley'a.
Herr Pietrus Legend

Żeby te gry chociaż, w zastępstwie ładnej grafiki, oferowały duże miasta (choćby takie, jak połowa czy 1/3 tego, co widzimy w The Crew w przypadku LA, NY czy Chicago), interesującą fizykę jazdy, dopracowane AI, prawdziwy ruch uliczny w miastach, realne osiągi ciężarówek i tonaże ładunków, dobre udźwiękowienie...
Można się pobawić kilkanaście godzin w demie, ale potem czar pryska. To gra dla desperatów.
luki431 Generał

Gra rzeczywiście jest trochę dla desperatów i dotyczy to zarówno Euro (w którego już wiele lat nie gram) jak i późniejszego American Truck w którego niestety z tej desperacji i braku konkurencji do dzisiaj pogrywam.Ona jest źle zrobiona ta gra co by tu nie mówić,z niej aż bije niewykorzystany potencjał,poza tym jest pełno nieścisłości bo na przykład po co w trucku jest sleeper kiedy i tak żeby odpoczywać muszę zjechać w wyznaczone miejsce.To po co więc w ciągniku jest łóżko?Żeby najechać na nie kamerą i się poprzyglądać?Można,,,ale czemu to ma służyć?
Światła w miastach to coś strasznego co zabiera całą frajdę z gry,niemal przed każdym dojazdem do świateł akurat zmienia się na czerwone dlatego od pewnego momentu mam zasade że nigdy nie zatrzymuje się na światłach w tej grze bo jest ich nastawiane bez liku i warto dodać bez sensu.Tak jak podejrzewałem dzieje się tak dlatego żeby ruch uliczny wiedział jak ma jechać tylko że kosztem tego iż ja na ośmiu z dziesięciu skrzyżowań musze stać i czekać niewiadomo na co i po co.Nie wierze że nie dało się tego przez tyle lat sensownie (inaczej) rozwiązać.A jak chcą dążyć do realizmu to niech urealnią stawki za przewozy towarów bo zarobek 80 tysięcy dolarów za pojedynczy przewóz w obrębie trzech stanów to woła o pomste do nieba i jeszcze śmią to określać symulatorem!A nie nastawiali świateł w miasteczkach jak dupą przykryć i stój tu na każdej krzyżówce.Ktoś musiał mieć niezłą obsesje na punkcie świateł lub nigdy ich nie widział i tu w tej grze chciał sobie jakoś to zrekompensować.Szkoda że mu się udało!
Może szczegół ale ta gra składa się ze szczegółów więc źle zrobiony jest też most Golden Gate (okolice San Francisco).Tam w rzeczywistości są trzy pasy w jedną stronę natomiast w grze tylko dwa.Czy nie wiedzieli o tym a jeśli wiedzieli to po co to zrobili?Ciężko było odwzorować dokładnie tak jest w rzeczywistości?Jeśli już chcą zakrawać na symulator a sądząc po nazwie gry można odnieść wrażenie że tak właśnie jest.
Mandaty z kapelusza w kwocie tysiąc dolarów lub innej.Jaki one mają sens skoro na koncie mam w tej chwili 81 milionów dolarów?Co one mają na celu te mandaty przeważnie otrzymywane za przekroczenie prędkości w miastach gdzie poczucie prędkości woła o pomste do nieba.Ciągnik ledwo się toczy,mam wrażenie że zaraziłem się jakąś paranoją od "growej" sztucznej inteligencji i tarasuje ruch a tu zgodnie z tradycją dostaje mandacik za przekroczenie prędkości.
Zatrudniając kierowców zarabiam nawet gdy śpie około 200 tysięcy dolarów w dziesięć godzin (w zależności od ilości zatrudnionych kierowców...),po co więc mam jeździć i realizować zlecenia za 20 czy 30 tysięcy dolarów?Jaki to ma sens?Jeśli na upartego to wystarczy w późniejszej fazie gry tylko spać co sprowadza się do podjechania w odpowiednie miejsce i wciśnięcia przycisku enter.
Ciągnik o mocy 435 km z załadowanymi dwiema naczepami potrafi się rozpędzić do 150 km/h i to nie są mody;to wymysł samych twórców.Droga hamowania zestawu tak rozpędzonego to około pięciu sekund?Nie chce mi się w to wierzyć.I różne tu takie inne bezsensowne rzeczy jakich mało,takie kwiatki.
Tempo robót ślimacze-w lutym 19-go roku miną trzy lata od premiery.Prócz tych trzech darmowych stanów które były w podstawce powstały dwa-Nowy Meksyk i pare dni temu ukazał się Oregon.Do tego jeszcze trzeba za to płacić (35 zł od stanu) a realna powierzchnia takiego takiego stanu na mapie gry to 25%-to bardzo bardzo mało!!!Powinno być przynajmniej 75% a tym bardziej biorąc pod uwagę czas jaki im zajmuje stworzenie tego.
Oczywiście moje spostrzeżenia opisałem na podstawie American Truck Simulator a nie (Baltic coś tam coś tam) ale to to samo co ETS,Baltic i wszystkie dodatki do niego razem wzięte tak więc można pisać w obojętnie jakiej kategorii gier ze stajni SCS.Gdyż ma to zastosowanie niejako uniwersalne i można podczepić powyższy tekst do wszystkich ich gier oraz dodatków o tej tematyce.Zmienione są tylko nazwy miast i waluta oraz wygląd jak również marki ciągników.Tak jak piszesz gra dla desperatów a znajdują ich tylko dlatego że na rynku brak realnej konkurencji-brak właściwie jakiejkolwiek konkurencji jeśli chodzi o gry o tej tematyce tak więc z racji że są póki co jedyni odcinają kupony i robią jeszcze pieniądze na jeśli mam być szczery miernocie a taką jest ta gra.
ps.Ja ciągle uważam i zdania nie zmienie że Rig'n'Roll którego początki tworzenia sięgają 2002-go roku miał o niebo więcej do zaoferowania niż wszystkie produkcje studia SCS włącznie z płatnymi dodatkami razem wzięte.Chyba coś więc jest nie tak z tymi czesko-(pseudo)truckerskimi grami...chyba:( Hm?
grzegorz1818 Legionista
Szukałem swojego sposobu na grę. Można kierować myszką, z automatyczną skrzynią. Ale wszystko zaczyna szybko się nudzić. W końcu przez nawet zegarową godzinę można jechać ciągle prosto (autostradami) z niewielkim ruchem i nic się nie dzieje.
Ale jest na to sposób. Przesiadłem się na kierownicę, z manualną skrzynią biegów, założyłem TrackIR`a na głowę i zapiąłem zestaw double. I dopiero zaczęła się jazda. Nie ma czasu na nudę.
https://youtu.be/XggOUIl9wIM
WitcherPLPH Pretorianin
co za debilne komentarze sorry ale kuzwa ta gra jest dla entuzjastów , nie wybrańców fps czy tpp , rpg itd... Dla mnie najlepszy sposób na relax po pracy , a że dopieszczają produkc DLCkami chwała im za to ... mody też dają rade I czy by umarłą nie sądzę .... że ktoś jest weekendowym graczem w ETS ok ale ... inny mogą spędzać w tym tytule kilkaset godzin jak ja a detale to detale ..Tyle...