Elon Musk chce zwolnić 10% pracowników, bo ma złe przeczucia
Miliarder Elon Musk zamierza zwolnić 10 procent pracowników Tesli i wstrzymać rekrutację we wszystkich oddziałach firmy na całym świecie.

Źródło: Pixabay/ @ElasticComputeFarm
Gdy tylko w mediach pojawiają się jakiekolwiek informacje na temat Elona Muska, można z góry założyć, że wywołają one trzęsienie ziemi. Tak też dzieje się i tym razem, bowiem, według informacji agencji Reuters, najbogatszy człowiek globu rozesłał do wszystkich menadżerów Tesli maila, w którym powiadomił o konieczności zwolnienia 10 procent załogi. Ponadto przedsiębiorca nakazał wstrzymać procesy rekrutacji nowych pracowników, ponieważ ma on „superzłe przeczucia”.
10 tys. osób do zwolnienia
W związku z tym, że zatrudnienie w Tesli i spółkach zależnych wynosi około 100 tys. osób, to na bruk zostanie wyrzucony co dziesiąty pracownik.
Co ciekawe, owa wiadomość pojawiła się w skrzynkach mailowych zaraz po tym jak miliarder zagroził swoim pracownikom, że odmowa pracy stacjonarnej będzie traktowana jako wypowiedzenie umowy firmie. Według Jasona Stomela, założyciela agencji Cadre, informacja Muska może być próbą skłonienia ludzi do odejścia bowiem wie on, że istnieje odsetek osób, które po prostu nie wrócą do biur. Byłoby to dobre dla kondycji finansowej Tesli, ponieważ konsorcjum nie musiałoby wypłacać odpraw.
Uzdrawiająca recesja
Najprawdopodobniej tym „superzłym przeczuciem” o jakim wspomniał w firmowej wiadomości Elon Musk, jest wizja rychłej recesji. Kilka dni temu bowiem miliarder został zapytany na Twitterze o to czy gospodarkę Stanów Zjednoczonych czeka regres, na co odpowiedział, twierdząco. Dodał on również, że muszą wydarzyć się bankructwa by sytuacja wróciła do normy.
Mimo, że Tesla nie odniosła się w żaden sposób do informacji agencji Reuters, przypuszczać można, iż Elon Musk nakazując zwolnić tak dużą liczbę osób, działa wyprzedzająco wobec ewentualnej groźby spowolnienia gospodarczego.

Wszystko ma swoje konsekwencje
Warto nadmienić fakt, że problemy Tesli to nie tylko skutek zawirowań na globalnym rynku, czy kłopoty z dostawami podzespołów elektronicznych, ale także działań samego Muska. Akcje firmy spadły bowiem o 22 proc. po tym, jak twórca koncernu rozpoczął proces przejmowania Twittera, którego nie jest w stanie ostatecznie domknąć.
Komentarze czytelników
Misiaty Legend
Jak widać praca zdalna tak tragicznie wpłynęła na firmę, ze wzrost przychodów w 2021 wyniósł tylko 71%. Nieroby ;)
pawel1812 Generał
Zaczynam się zastanawiać czy Musk nie jest przypadkiem chory psychicznie... Myślę, że dla własnego dobra, powinien jakiegoś cenzora od PR-u postawić.
Ja rozumiem, że Musk może grać na spadki giełdowe różnych spółek i obwieszczać w związku z tym "kryzys".
Bo o ile wypuszczenie takich informacji jako straszak, by kursy giełdowe poszybowały w dół i odkupienie akcji pożyczonych od banków z zyskiem, nie jest dla mnie zdziwieniem. Co prawda nie każdy z bogaczy robi to tak bezpośrednio jak Musk (część po prostu płaci komu trzeba, by rozsiewał takie informacje).
O tyle informowanie o "chęci zwolnienia 10% pracowników we własnej firmie z powodu złego przeczucia", to wkładanie kija w szprychy. Bo bardzo wpływa na morale w firmie, a tym samym na wydajność pozostałych pracowników. Nie mówiąc, że pewnie jak zwolnią, to zwolnią pracowników najniższych szczebli, przez co zostanie mu firma z dużymi kosztami, a małymi możliwościami produkcyjnymi... No chyba, że sprzedał duże pakiety Tesli i chce je odkupić taniej... Ale nie wiem, czy takie pomysły, jak granie na spadki własnej firmy, nie jest karalne... No chyba, że umówili się z innym miliarderem...
Cziczaki Legend

No, jak robisz na hali produkcyjnej, to na pewno praca zdalna ma negatywny wpływ na twoją efektywność.
Halabarda Geralta Pretorianin
Nie zrozumiałeś chyba o czym napisałem, ustosunkowując się do tytułu newsa chodziło mi o to, że z próżnego i Salomon nie naleje. Komuś trzeba zabrać, aby dać komuś innemu, w tym wypadku aby stworzyć nowe miejsca pracy.
...At a talk this week at the California Institute of Technology, SpaceX president and COO Gwynne Shotwell revealed the company had been working on plans to launch the Starlink internet service in Ukraine for six weeks before Ukraine Vice Prime Minister Mykhailo Fedorov issued an urgent request for Starlink stations via Twitter in late February. SpaceX was waiting for an official letter granting Starlink permission to operate in the country...
https://fortune.com/2022/03/10/tesla-email-ukraine-russia-invasion-starlink-spacex-elon-musk/
BTW Zdolny i pracowity Ukrainiec zawsze da więcej społeczeństwu niż roszczeniowo nastawiony do życia Polak. Z Twojej wypowiedzi rozumieć mam, że nie ma roszczeniowo nastawionych do życia Ukraińców, ale Polacy właśnie tacy są?