Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 lutego 2021, 21:26

Electronic Arts patentuje technologię szybkiego wczytywania gier

Electronic Arts pracuje nad nową technologią, która ma umożliwić natychmiastowe uruchamianie gier bez potrzeby ich wcześniejszego pobierania. Chce wykorzystać w tym celu strumieniowanie danych.

Wygląda na to, że w głowach deweloperów z Electronic Arts pojawił się ciekawy pomysł na zniwelowanie czasu oczekiwania na pobranie gier, zwłaszcza tych nowych, których waga na dysku sięga kilkudziesięciu, a nawet ponad stu gigabajtów. Chcą wykorzystać technologię strumieniowania, by przed zagoszczeniem tytułów na dyskach gracze mogli rozpocząć rozgrywkę, a przy okazji ściągać daną produkcję w tle.

Prośba o wyłączność na taką technologię została złożona przez firmę EA do amerykańskiego biura patentowego i uzyskała akceptację 16 lutego bieżącego roku. Jest to pomysł dość ciekawy i z pewnością (oczywiście jeśli projekt zakończyłby się sukcesem) rozgrzałby serca co bardziej niecierpliwych graczy, którzy już w czasie pobierania mogliby stracić zainteresowanie danym tytułem.

Electronic Arts patentuje technologię szybkiego wczytywania gier - ilustracja #1

Patent EA od kuchni

Wszystko ma działać w następujący sposób: użytkownik, który nigdy wcześniej nie instalował danej gry na dysku, podczas próby uruchomienia powiadomi zewnętrzny serwer, a ten będzie strumieniował produkcję na jego urządzenie. Jeśli połączenie klienta będzie wystarczająco silne, to tytuł zacznie pobierać się w tle. W momencie, gdy wszystkie pliki znajdą się na komputerze, serwer płynnie odda kontrolę nad grą z chmury do lokalnego urządzenia. To wszystko ma pozwolić na natychmiastowe uruchamianie produkcji bez konieczności długiego oczekiwania na pobranie oraz instalację.

Wydaje się, że taka technologia może zadziałać jak marzenie. Pojawić się mogą jednak pewne kłopoty, które skutecznie odstraszą graczy od korzystania z takiej opcji. Już do strumieniowania gier potrzebna jest przynajmniej dobra prędkość pobierania, aby sama zabawa nie przypominała poruszania się zlepkiem pikseli. Jeśli dodamy do tego ściąganie dużej ilości plików w tle, może się okazać, że strumieniowanie nie wpływa pozytywnie na komfort rozgrywki. Kolejny potencjalny problem to dostępność tak dobrego łącza internetowego w danym kraju, bez niego niektóre państwa zostaną pozbawione szansy na skorzystanie z owej usługi.

Należy również pamiętać, że jest to tylko projekt, który może nigdy nie pojawić się na rynku z rozmaitych powodów. Jednak pomysł jest na tyle ciekawy, że z chęcią zobaczylibyśmy go w akcji, a być może nawet wykorzystywali go regularnie.

Filip Węgrzyn

Filip Węgrzyn

Z GRYOnline.pl związał się w listopadzie 2020 roku. Na początku pisał jako newsman, później wspomagał dział Produktów Płatnych we współpracach z zewnętrznymi serwisami jako redaktor prowadzący, a obecnie jest redaktorem działu technologie. O tym, że pisanie sprawia mu wiele satysfakcji, wiedział już za młodu. Swoją przygodę z piórem zaczął od opowiadań, których miejscami akcji były światy postapo i fantasy. Jako ścieżkę edukacji wybrał organizację i sprzedaż reklamy, stąd też jego krótki epizod w influencer marketingu. Fan RPG-ów Bethesdy i From Software. Uwielbia również sieciowe strzelanki, survivale z budowaniem baz, gry kooperacyjne i horrory.

więcej