Edge może nas śledzić i wysyłać adresy stron na serwery Bing
Przeglądarka Edge posiada błąd, który może naruszać prywatność jej użytkowników. Jedna z nowych funkcji rejestruje odwiedzone adresy i wysyła na serwery Binga.

Jeden z użytkowników Reddita donosi, że przeglądarka Edge może wysyłać adres każdej strony, którą odwiedzamy na serwery Binga. Microsoft to potwierdza, jest świadomy problemu i pracuje nad jego rozwiązaniem. Jednak warto wiedzieć, że nie musisz usuwać przeglądarki, wystarczy wyłączyć jedną jej funkcję, by przestać być śledzonym.
Dziurawy Edge
Przeglądarka Edge firmy Microsoft wysyła pełne adresy odwiedzonych stron na adres „bingapis.com”. To, co odkrył użytkownik Reddita, ma związek z nową funkcją śledzenia twórców treści, występującą od wersji 112.0.1722.34 przeglądarki Edge. Na dodatek opcja ta jest domyślnie włączona.
Funkcja ta miała działać tylko na stronach, które obsługują śledzenie treści, jak YouTube, Instagram czy Pinterest. Ale jak widać, przez bliżej nieokreślony błąd kolekcjonuje wszystkie adresy. Na szczęście funkcję można łatwo wyłączyć:
Jak wyłączyć śledzenie twórców treści
- Wejdź w „Ustawienia > Prywatność, wyszukiwane i usługi”.
- Odznacz “Pokaż sugestie dotyczące twórców, których mogę obserwować w przeglądarce Microsoft Edge”.
To powinno rozwiązać problem niechcianego śledzenia, dopóki Microsoft nie naprawi działania tej opcji.

Może Cię zainteresować:
- ChatGPT będzie bardziej szanował prywatność użytkowników
- Jak zainstalować Windows 10 i Windows 11 z pendrive USB
Więcej:Tryb AI od Google jest już w Polsce
- Microsoft
- Internet
- Windows
- tech
- prywatność
- przeglądarki
- Microsoft Edge
- PC
Komentarze czytelników
zanonimizowany1382124 Konsul
Chiński smartfon z Androidem wysyła i do Chin i do USA ;)
Morgul Maugoth Konsul

Duże znaczenie ma gdzie wysyła, tak dla użytkownika jak i dla samych firm.
sabaru Senator
Nie pamiętam już gdzie wysyła według nich ta aplikacja ale gdzieś wysyła. A to że inne aplikacje czy tam programy wysyłają nasze dane to im już nie przeszkadza.
dobaczenko Konsul
Ale nie wysyłają do Chin, to ważne. Lepiej jak by wcale nie wysyłały, ale co dziś nic nie wysyła?
sabaru Senator
Drom się na Tiktoka że śledzi nasze poczynania, zbiera dane i wysyła do Chin, a inne programy, aplikacje itd. robią dokładnie to samo. Szczególnie te które wymagają ciągłego połączenia z internetem.