EA nie przedłuży umowy na Star Wars - Jason Schreier potwierdza
I dobrze, Tak bogate uniwersum, a oni wydali dwa średnie Battlefronty, i jeden dobry Fallen Order (i Squadrons, ale w to nie grałem).
Z uniwersum SW można zrobić praktycznie każdy rodzaj gry fps, slasher, strategię, rpg. Pora trochę nadgonić stracony czas, który zmarnował EA.
Jason pisze też że Hogwarth to jedna z wielu gier planowanych na 2021r. która zaliczy obsuwę...
I dobrze, Tak bogate uniwersum, a oni wydali dwa średnie Battlefronty, i jeden dobry Fallen Order (i Squadrons, ale w to nie grałem).
Z uniwersum SW można zrobić praktycznie każdy rodzaj gry fps, slasher, strategię, rpg. Pora trochę nadgonić stracony czas, który zmarnował EA.
Jakie zmarnował, naprawdę dobrych gier nie robi się 2 lata, to ile by ludzie chcieli tych gier, naprawdę dobrych to ze 2 mogli zrobić, jedno się udało, drugie już nie. Więc o ile EA się nie popisał tak dużo więcej zrobić nie mogli, przynajmniej nie na dobrym poziomie.
I na serio tego chcesz, zalewu gier z uniwersum? No to na pewno będą same arcydzieła.
Elektronic Arts ma pod swoimi skrzydłami wiele, nierzadko bardzo utalentowanych zespołów deweloperskich i tym samym duże moce produkcyjne. Wydanie w ciągu ośmiu lat zaledwie czterech, umiarkowanej jakości gier, mając do dyspozycji tak bogate uniwersum, jest po prostu kpiną. Ja również uważam, że tak franczyza w rękach EA się po prostu marnuje i Disney podjął bardzo dobrą decyzję.
Przecież przed chwilą było coś innego mówione, że EA nadal robi gry SW.
Czytamy ze zrozumieniem.
Disney nie zamierza przedłużać umowy z Electronic Arts na wyłączne tworzenie produkcji na licencji marki przez studia wydawcy.
EA do tej pory miało wyłączność na tworzenie gier w świecie SW. Teraz inni producenci, oprócz EA będą mieli taką możliwość.
Szkoda, szkoda, że pewnego smutnego poranka smutnego poniedziałku, podczas smutnego posiedzenia zarządu, smutni księgowi i prezesi EA nie zmajstrują już w Excelu kolejnej gry SW.
A to Ubisoft niby nie tworzy gier, żeby im się tabelka zgadzała w excelu? Dobre :)
Żeby nie było - lubię gry Ubisoftu, w sensie gram w nie dosyć intensywnie, ale każdą grę Ubi charakteryzuje jedno - brak pazura i produkt typowo nastawiony na potężną sprzedaż, brak jakiegoś charakteru, robienie gier mało odważnych (kiedyś to coś innego). Ot, taka kolejna firma jak EA, która robi masówkę żeby właśnie tabela w excelu się zgadzała.
Dlatego proszę was, czy marka trafiła w lepsze ręce to się dopiero okaże. Na razie schowajmy wuwuzele.
Powinni wszystkim rozdać jak Warhammera to byśmy mieli w ciągu roku 20 gier SW i szukalibyśmy perełek.
EA nie przedłuży umowy na Star War
Według dziennikarza Disney nie zamierza przedłużać umowy z Electronic Arts
Nie rozumiem tego. W ogóle łatwo się domyślić, że tak będzie skoro Ubisoft robi też grę w tym uniwersum.
Chodzi o to, że EA nie będzie już miało STAR WARS na wyłączność. Nigdzie nie jest powiedziane, że EA nie będzie miało już w ogóle licencje na tę markę. Teraz po prostu inni wydawcy będą mogli ją zacząć doić na swój sposób.
Mam nadzieję, że będzie jak te ~15 lat temu, gdzie naprawdę wielu kompetentnych developerów dostawało licencje i dostawaliśmy masę bardzo dobrych gier (no, i masę tych mniej udanych).
Czekam na coś w stylu KOTORa, Republic Commando i Dark Forces. Teraz szanse na to są większe niż przy samym EA.
(A skoro Machine Games dostało Indiane Jonsa, to może jakaś Bethesda [choć wolałbym Obsidian/inXile] dostanie RPG ze Star Wars?)
Myszka Mickey dobrze wie, że SW jest marką podatną na wyciskanie z niej kasy, jak soku z cytryny. Sukces większości produkcji pobocznych typu seriale czy książki, właśnie o tym świadczy. Było kwestią czasu, że powie "basta" temu przyduszaniu do ziemi przez EA, gamingowej części interesu. Możemy spodziewać się wysypu lepszych i gorszych produkcji, będzie w czym przebierać. Dla graczy to dobra wiadomość, bo coś fajnego na pewno nam się trafi.
Nie otwierałbym jeszcze szampana, odciągnięcie EA od wyłączności nie zmienia faktu, że obecny zarząd disneya bardzo zazdrośnie strzeże licencji i kanonu, o powrocie wolnej amerykanki z lat 00. nie ma mowy.
Ten Fallen Order był całkiem grywalny szkoda może by coś dobrego z tego wyszło. Czyli nie ma co liczyć na FO2 .
Czemu nie ma szans na kontynuacje? Są i to wręcz duże, bo gra się dobrze sprzedała, i oceny też było dobre. EA dalej może tworzyć gry ze świata SW, tylko już nie jako jedyni.
Na spokojnie są szanse. EA jedynie przestaje mieć wyłączność na gry SW.
Czasami mam wrażenie, że Jason Schreier jest jedynym prawdziwym dziennikarzem growym. Cała reszta to tylko klepacze newsów.
On to za to ma niezłego fioła na punkcie crunchu. Na tyle, że blokuje użytkowników na Twitterze jak leci za to, że powiesz coś co nie jest zgodne z jego myślą. Zbanował też takiego Parrisa, znanego bardziej w USA, za to że dostał materiały promocyjne od CDPR po tym jak wyszła informacja o crunchu u nich, mimo że ten typek miał jakąś współpracę marketingową od dłuższego czasu. Jedynie do czego się przydaje to do takich właśnie wpisów czy teasów z branży. Chociaż od tego to też są inne dobre i sprawdzone osoby (m.in. Shinobi, Daniel Ahmad), niż tylko ten typ
Jason Schreier to sensat, manipulant i hipokryta.. Co chwilę okazuje się, że jego „sensacje" są co najwyżej w małej części prawdą.. I są dementowane przez samych pracowników (jak np Rockstar)
Najgorsza jego cechą nie jest nawet tendencyjność.. on chyba nienawidzi ludzi tej branży a jego zaciekłość i pieniactwo - są już legendarne!!
Cieszę się, może powrócimy do dawnych lat, kiedy dużo devów robiło gry w uniwersum SW, czasami lepsze, czasami gorsze, ale zawsze interesujące.
Empire At War 2 wróć, KOTOR 3 wróć.
A później powstaną takie potworki podobne do Marvel's Avengers. Patrząc na to jak Disney doi STAR WARS czy Marvela pod Disney+ i MCU to niespecjalnie chciałbym widzieć podobną sraczkę pierdyliarda produkcji jednego uniwersum w giereczkowie.
Jason pisze też że Hogwarth to jedna z wielu gier planowanych na 2021r. która zaliczy obsuwę...
Jakby ci to powiedziec xD. Dokladnie to sie wydarzylo.
Nareszcie. Wiadomo, że przy możliwym zalewie gier z uniwersum SW na pewno trafią się jakieś crapiszcza, ale jednocześnie bardzo wzrośnie szansa na wyjście jakiś perełek. Nawet jak tylko 1/3 gier będzie godna uwagi, to i tak powinno być dużo lepiej niż jest obecnie.
I dobrze Ubi to też fabryka ale jakiś tam poziom trzymają, a EA to kupa ścierwa. Mogliby wypuścić coś z Gwiezdnych wojen z epoki Georga Lucasa
Jason Schreier - po kłamstwach o crunchu i tendencyjnych komentarzach na temat CD Projektu - jest jednym z najmniej wiarygodnych pismaków... Bierze udział w podejrzanej nagonce. Dlatego, nawet jeśli coś jest na rzeczy... to ćwierkacz JS raczej osłabił tego newsa niż potwierdził.. LOL
