Brokat, róż i urocze efekty w pierwszoosobowej strzelance? Brzmi jak absurdalny pomysł, a jednak ktoś nie tylko na niego wpadł, ale także zaczął realizować swoją nietypową wizję.
Z czym kojarzy wam się FPS? Mi z walką, strzelaniem, a czasami klimatem sprawiającym, że w głowie zaczyna brzmieć muzyka pokroju Knock 'Em Dead, Kid grupy Mötley Crüe. Wydaje się, że są to pojęcia maksymalnie oddalone od różu, brokatu i serduszek.
Wydaje się też, że dla większości klimat FPS-a pokroju CSGO jest zupełnie innym światem niż elementy pochodzące rodem z My Little Pony czy innych podobnych kreskówek. To jednak tylko pozory. Są na świecie ekscentrycy, którzy chcą podejmować nieco abstrakcyjne wyzwania i łączyć elementy, które wydają się w ogóle do siebie nie pasować.
Pewna dziewczyna od jakiegoś czasu myślała o zestawieniu kolorystyki i stylu rodem z dziewczęcych bajek z rasowym shooterem. Jak sama wyznała, marzyło jej się, by zagrać w „dziewczęcego FPS-a”. Autorka pomysłu przeszła od słów do czynów, a efekt jej pracy, ku zdziwieniu jej samej, wzbudził niemałe zainteresowanie, zbierając masę pozytywnych reakcji.
Osobą odpowiedzialną za ten abstrakcyjny pomysł jest ukrywająca się pod nickiem goddessofthewitches użytkowniczka Reddita. Połączyła ona gameplay klasycznego FPS-a z kontrastującym klimatem map skąpanych w błyskach brokatu i fioletowo-różowej kolorystyce. Swoją niecodzienną wizję zaczęła realizować w oparciu o silnik Unity.
Chociaż gra niestety nie jest obecnie dostępna do pobrania nigdzie w Internecie, autorka postanowiła tydzień temu pochwalić się efektem swoich prac za pośrednictwem Reddita. Przedstawiła tam krótki, jedenastosekundowy filmik ukazujący gameplay z jej produkcji, która na razie znajduje się na bardzo wczesnym etapie prac.
Trudno zresztą mówić tu o prawdziwej „grze”. Autorka sama przyznała bowiem, że jak na razie jest to jedynie efekt jej zabaw z silnikiem Unity. Mimo to, tyle wystarczyło, by przykuć uwagę innych graczek.
Trzeba przyznać, że ciężko jest przejść obok tego projektu obojętnie. Zestawienie pierwszosobowej strzelanki z serduszkami, wszechobecnym różem i brokatem stanowczo odbiega od standardowych wyobrażeń dotyczących tego gatunku. Efektu “kreskówkowości” dodają również stylizowana grafika czy pozytywna muzyka grająca w tle. Autorce naprawdę udało się scalić dwa odrębne światy w jeden - nieco absurdalny, ale bardzo interesujący.
Efekt prac goddessofthewitches odbił się szerokim echem na Reddicie. Sporo graczek skupiło swoją uwagę na ekscentrycznym projekcie i zostawiło swoją opinię pod postem:
Mam na tym punkcie absolutną obsesję.
- Due_Assistance_4119
O mój Boże! To takie słodkie, OPie! Stwórz broń, która zmieni wrogów w króliczki!
- WrigglyGizka
Pojawiają się również zapowiedzi ze strony komentatorów, że gdyby produkcja ta została dokończona i wydana oficjalnie, chętnie by się z nią bliżej zapoznali:
Tak bardzo to kocham! Z przyjemnością to kupię/zagram jeśli ją wydasz.
– CaileaCat
Autorka odpowiedziała dosyć niejednoznacznie:
Dziękuję! Wciąż zastanawiam się, dokąd to zmierza, ale dam z siebie wszystko!
Co ciekawe goddessofthewitches zareagowała na liczny odzew ze strony użytkowników Reddita, mówiąc, że nie spodziewała się aż tak dużego zainteresowania. Jest również szczęśliwa, że jej gra, która pomimo niedopracowania czy nawet braku nazwy, spotkała się z pozytywną reakcją tak sporej grupy ludzi. Autorka podkreśliła również, że będzie wciąż intensywnie dopracowywać tytuł.
Może za jakiś czas doczekamy się jedynego w swoim rodzaju FPS-a w uniwersum różu, brokatu i serduszek (oraz króliczków!) w oficjalnej dystrybucji. Pozytywny odbiór projektu z pewnością pokazuje zaś, że przeciwieństwa naprawdę się przyciągają. Jak widać takie abstrakcyjne połączenia mogą znaleźć całkiem spore grono odbiorców. Może warto spieniężyć taki projekt?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Trailer Divinity zawiera detal, który może mieć duże znaczenie. Fani spekulują, co może oznaczać

Autor: Wiktor Szczęsny
Do zespołu GRYOnline.pl dołączył po nabraniu doświadczenia i obronie pracy licencjackiej na dziennikarskim kierunku studiów, zostając jednym z autorów wpisów w serwisie Cooldown.pl. Pierwsze teksty publikował na własnym fanpage'u jeszcze przed maturą. W wolnych chwilach chętnie ogrywa gry wyścigowe i bijatyki; bardzo często zagląda też do platformówek, zwłaszcza do Sonica. Miłośnik starych konsol, wśród których najbardziej ceni sobie Segę Mega Drive, przy której spędza wiele czasu. Nie jest mu obcy polski YouTube czy Twitch. Prócz gamingu, chętnie majsterkuje przy starych sprzętach audio Unitry. Interesuje się również francuską i japońską motoryzacją.