Ostatni weekend czerwca przynosi do kin sześć premier, ale to Dzień Niepodległości: Odrodzenie jest z miejsca zwycięzcą, jeśli chodzi o popularność. Walczyć z filmem o kosmitach będzie nowa komedia Julie Delpy - Lolo.

Na dobrą sprawę w opisie fabuły takiego filmu, jak Dzień Niepodległości, można wpisać dowolne kilka zdań, byle pamiętać o słowach „kosmici” i „Ameryka”. W całej tej filmowej zabawie chodzi przecież tylko o efektowną destrukcję i niewymagającą wielkiego intelektu rozrywkę. Odrodzenie – kontynuacja hitu sprzed 20 lat – wydaje się podążać torem wszystkich wysokobudżetowych sequeli. Dostajemy więcej wszystkiego: więcej zniszczenia, większe statki, więcej znanych twarzy... Czy takie podejście okaże się dobre i Roland Emmerich znowu zostanie twórcą jednego z najbardziej kasowych filmów w historii? Obecne kinowe realia są nieco inne niż w 1996 roku, ale nie mam wątpliwości, że te wszystkie wybuchy będą dobrze wyglądać na dużym ekranie.

Julie Delpy to aktorka i reżyserka na tyle zdolna i charakterystyczna, że jej filmy zawsze znajdują swoich widzów i zbierają niezłe recenzje. Tematyka jej dzieł to związki międzyludzkie, gorzkie spojrzenie na życie, dojrzały humor ze szczyptą dramatu. Lolo wygląda na produkcję idealnie wpisującą się w portfolio twórczyni. Jej bohaterka, Violetta, ma już dorosłego syna, ale ciągle szuka miłości. Nowym partnerem jest Jean-Rene, z którym wszystko układa się świetnie, gdy para jest na wakacjach. Powrót do Paryża i zderzenie z codziennością w postaci tytułowego Lola, syna głównej bohaterki, wywoła lawinę sytuacji śmiesznych i niewygodnych. Film ma na karku już kilka miesięcy, więc o recenzje nietrudno – krytycy chwalą niewymuszony humor, ale ganią za rozlazłą fabułę i nieudane momenty dramatyczne. Skusicie się?
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.
Film:Dzień Niepodległości: Odrodzenie(Independence Day: Resurgence)
premiera: 2016akcjaprzygodowysci-fi
1

Autor: Filip Grabski
Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).