Dwa całe domy rodzinne mieszczą się w największym silniku świata

W motoryzacji panuje obecnie moda na tzw. downsizing, czyli zmniejszanie pojemności silników napędzających auta. Z pewnością nie dotyczy to jednak wolnoobrotowej jednostki wysokoprężnej Wärtsilä RT-flex96C zasilanej ciężkim olejem. To największy silnik diesla na świecie, który ze względu na swą moc i rozmiary trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Od 2006 roku wykorzystywany jest do napędzania jednego z największych kontenerowców na świecie - MS Emma Maersk – przewożącego ładunki o masie tysięcy ton. Jest tak wielki, że można porównać go wielkością do dwóch domów jednorodzinnych.

Silnik wielki jak budynek. Źródło: Youtube | WinGD - Winterthur Gas & Diesel Ltd.

Największy na świecie silnik wysokoprężny

Łączna masa całego silnika w wersji 14-cylindrowej (jednostki występują w konfiguracji od 6 do 14 cylindrów) wynosi 2300 ton, zaś sam wał korbowy waży 300 ton. Nie tylko moc motoru jest imponująca, ale też jego rozmiary, gdyż ma 27,3 metra długości oraz 13,5 m wysokości. Wspominałem wcześniej, że zmieściłyby się w nim dwa jednorodzinne domy. Według danych GUS z 2021 roku, średni dom miał około 133,9 metra kwadratowego. Według projektów dostępnych w sieci, długość takiego domu to przeciętnie około 26 metrów, a wysokość ok. 8 metrów. Jeszcze lepiej potęgę tych jednostek pokazuje brytyjski prezenter Richard Hammond, który w swym programie zaprezentował mniejszy, 8-cylindrowy wariant, wchodząc do jego wnętrza.

Moc silnika mierzona na wale korbowym to imponujące 114 800 koni mechanicznych, która pochodzi z 14 cylindrów wspomaganych turbosprężarką. Każdy cylinder generuje 6030 kW, co w sumie daje 84 420 kW mocy. Cylindry są smarowane przez ciągłe wtryskiwanie smaru eksploatacyjnego, który chroni przed zużyciem i neutralizuje kwasy powstające podczas spalania paliw o wysokiej zawartości siarki. Tłok o masie 5,5 tony ma z kolei wysokość 7 m, zaś wraz z korbowodem mierzy aż 10 m. Dosłownie każda część tego silnika jest ogromna. Na powyższym materiale wideo możecie dokładniej obejrzeć, jak wygląda całość od środka.

Więcej:Smartfony nie są Waszymi przyjaciółmi. Z ewolucyjnego punktu widzenia to pasożyty

• nauka
• statki