Dlaczego świat STALKER 2 wydaje się wielki, ale pusty? Mapa zadań pobocznych daje odpowiedź na to pytanie
Na łamach forum Reddit pojawiła się mapa pokazująca liczbę zadań pobocznych czekających na wykonanie w poszczególnych regionach Zony w grze STALKER 2: Serce Czarnobyla. Dobitnie pokazuje ona, że w większości z nich przeciętny stalker nie ma zbyt wiele do roboty.

Po niespełna trzech miesiącach od premiery gry STALKER 2: Serce Czarnobyla kurz zdążył już opaść, a gracze przestają patrzeć na dzieło GSC Game World przez pryzmat zauroczenia tą produkcją. Nie da się ukryć, że choć jedną z jej zalet jest wielki świat o otwartej strukturze, to jednak dla wielu osób wadą może okazać się poczucie pustki towarzyszące eksploracji Zony.
Co jest powodem tego ostatniego? Jeden z użytkowników Reddita postanowił odpowiedzieć na to pytanie i przygotował mapę, na której wpisał liczbę zadań pobocznych, czekających na wykonanie w poszczególnych regionach. Jak może domyślić się każdy, kto grał w najnowsze dzieło ukraińskiego studia lub uważnie zapoznał się z jego recenzjami, nie wygląda to za dobrze.
Mapa misji pobocznych w Stalkerze 2

Jak widać na załączonym obrazku, najwięcej do zaoferowania pod względem misji pobocznych mają regiony, które odwiedzamy jako pierwsze, czyli Pomniejsza Zona oraz Wysypisko. Im dalej w las (a w tym przypadku – w Zonę), tym mniej opcjonalnych zadań czeka na wykonanie.
W niektórych regionach, jak Kordon, Dzika Wyspa czy Malachit, znajdziemy tylko jedną taką misję, z kolei w innych, pokroju Jupitera czy Jantaru, nie zrealizujemy żadnego zlecenia niezwiązanego z główną opowieścią.
Odbicie problemów
Sprawę dodatkowo pogarsza fakt, że jak zauważa jeden z użytkowników Reddita, powyższa mapa uwzględnia misje, które można tak naprawdę zaliczyć do wątku głównego. Przykładem może być zadanie związane z Cymbałem, które, choć należy do głównej fabuły, to jednak jego wykonanie jest opcjonalne. Jak w związku z tym twierdzi:
Ten sam użytkownik zwraca uwagę na fakt, że wersja deweloperska STALKER-a 2 zawierała „ponad 80” misji pobocznych „z różnym poziomem ukończenia, od szkiców do w pełni działających, napisanych, możliwych do ukończenia wątków”.
Dlaczego zatem nie trafiły one do gry? Cóż, nie jest tajemnicą, że GSC Game World nie tworzyło swojego dzieła w szczególnie sprzyjających okolicznościach. Wygląda na to, że deweloperzy wypełniali poszczególne regiony zawartością w kolejności, w jakiej odwiedzają je gracze i choć początkowo podeszli do tego zadania ambitnie, to jednak z czasem sytuacja zaczęła działać na ich niekorzyść. Problemy, z jakimi musieli mierzyć się twórcy, wymusiły na nich wprowadzenie cięć, a w konsekwencji – wywołały taki a nie inny efekt.