Ralph Fiennes niemal odrzucił rolę Voldemorta w Harrym Potterze z powodu swego „niestosownego snobizmu”. „Nie oglądałem tych filmów”

Warner Bros. zdecydowało się raz jeszcze opowiedzieć historię Harry’ego Pottera – tym razem w serialu. Obecnie trwają poszukiwania aktorów, którzy wcielą się w znane fanom postacie. Spore zainteresowanie wzbudza kwestia tego, kto zostanie zaangażowany do zagrania Voldemorta. Widzowie wciąż pamiętają, jak świetnie wypadł jako antagonista Ralph Fiennes. Jak się jednak okazuje, niewiele brakowało, a aktor nie przyjąłby propozycji występu w cyklu fantasy.

Podczas niedawnego festiwalu w Santa Barbara (vide The Hollywood Reporter) artysta opowiedział, że lata temu zupełnie nie interesowały go produkcje fantasy – nie oglądał takich filmów, nie był także zaznajomiony z książkami J.K. Rowling. Kiedy więc zaproponowano mu udział w kinowym Harrym Potterze, niemal odrzucił tę ofertę.

Do zagrania w Harrym Potterze aktora przekonała siostra, która uświadomiła mu, jak istotna może być ta kreacja.

Przypomnijmy, że niedawno Ralph Fiennes odniósł się do plotek, jakoby do roli Voldemorta w zapowiedzianym serialu rozważany był Cillian Murphy. Gwiazdor Harry’ego Pottera powiedział, że aktor z Oppenheimera jest fantastycznym artystą, więc to wspaniały pomysł. Warner Bros. nie potwierdziło ani nie zdementowało tych doniesień, choć pojawiły się też nowe niepotwierdzone informacje, że Murphy może zagrać Kwiryniusza Quirrella.

Powiązane:Kultowy duet Brendan Fraser i Rachel Weisz wraca do Mumii. Za kamerą nowej odsłony lubianego cyklu przygodowego twórcy Zabawy w pochowanego

Seria Harry Potter ma zadebiutować w 2026 roku.

Więcej:Stranger Things 5 odpowie na 2 największe pytania, które nurtowały widzów od 1. sezonu. Twórcy zaprezentują finał wymyślony już 7 lat temu

• fantasy
• aktorzy
• ciekawostki filmowe