Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Blizzard Entertainment znów chwali się liczbą instalacji Diablo Immortal, a gracze wciąż narzekają na Oddziały oraz problemy z przyznawaniem punktów doświadczenia za przepustkę bitewną.
Diablo Immortal za nic ma nieustającą krytykę i nadal bije rekordy popularności. Tym razem studio Blizzard Entertainment pochwaliło się za pośrednictwem Twittera przekroczeniem bariery przeszło 20 milionów instalacji. Deweloperzy zachęcają z tej okazji do logowania się i odbierania nagród, tymczasem gracze wciąż narzekają na liczne problemy.
Twórcy Diablo Immortal mogą być zadowoleni z wyników finansowych, ale nie powinni przy tym zapominać o społeczności skupionej wokół gry. Z każdą kolejną zmianą wśród użytkowników narasta frustracja, której wciąż dają upust. Nie inaczej jest również z najnowszą łatką 1.5.2, która krytykowana jest m.in. w serwisie Reddit.
Gracze twierdzą, że możliwość zmiany klasy po przekroczeniu 35. poziomu postaci jest pozbawiona sensu. Jako jeden z powodów podają fakt, że niektóre przedmioty kosmetyczne i wyposażenie przewidziane dla konkretnej profesji nie zostaną przeniesione po jej zmianie. Konieczne będzie więc ponowne ich wykupienie lub zdobycie.
Wolę płacić za normalną zmianę postaci jak w innych grach MMO, w których całe wyposażenie oraz elementy kosmetyczne są automatycznie dostosowywane do nowej profesji lub otrzymuje się kupon na ich odpowiedniki – napisał użytkownik AeonChaos.
„Zamieć” musi się również mierzyć z kolejnym kłopotem, tym razem związanym z przepustką bitewną.
Osoby, które zdecydowały się na jej zakup, coraz częściej zgłaszają problem z nagrodami w postaci punktów doświadczenia – choć animacja ich otrzymania pokazuje się poprawnie, w rzeczywistości nie są one przypisywane postaci. Zdaniem wielu użytkowników sytuacja ta ma miejsce również po ponownym wykupieniu usługi.
Zobacz również:
Diablo Immortal ma swoje za uszami, ale wciąż odnosi sukcesy. Czy stworzony pod monetyzację tytuł to strzał w dziesiątkę, czy też kolos na glinianych nogach, któremu pisane jest upaść? Jak sądzicie?
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
11
Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
