Diablo 4 przypomniało o istnieniu StarCrafta, ale nowy crossover nie uradował graczy
Studio Blizzard Entertainment zapowiedziało crossover Diablo 4 i StarCrafta, ale jest on bardzo skromny i raczej nikogo nie zadowoli.

Studio Blizzard przypomniało o marce Starcraft,, niestety, nie w sposób, który zadowoli jej fanów. Zespół zapowiedział crossover, w ramach którego dzisiaj o godzinie 21:00 czasu polskiego do wirtualnego sklepiku w Diablo IV trafi zestaw przedmiotów kosmetycznych zainspirowanych serią StarCraft. Przykładowo dla barbarzyńcy udostępniony zostanie zestaw ze skórką Jima Raynora i bronią tej postaci, a dla spirytysty będziemy mogli nabyć analogiczną paczkę zainspirowaną Kerrigan.
Ponadto do 10 października będzie można zdobyć w ramach Twitch Drops specjalne emblematy. Szykowane są także małe darmowe prezenty w postaci dodatkowych emblematów i przedmiotów kosmetycznych.
Jak można się domyślić, ta nowina nie wywołała szczególnego entuzjazmu u graczy. Starcraft naprawdę zasługuje na więcej, a tutaj Blizzardowi nie chciało się nawet przygotować żadnego prawdziwego eventu związanego z tymi przedmiotami kosmetycznymi.
Ponadto całość wydaje się zrobiona niedbale. Wystarczy przyjrzeć się pociesznej mordce Kerrigan z oficjalnego artworka:

Diablo 4 ukazało się 6 czerwca 2023 r. równocześnie na PC oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
- Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
- Recenzja Diablo 4. Król powrócił, ale ma kryzys tożsamości
- Poradnik do Diablo IV
- Oficjalna strona Diablo IV
Patchowanie Starcrafta 2
Gwoli sprawiedliwości należy wspomnieć, że Starctaft 2 nadal otrzymuje aktualizacje. Niestety, ograniczają się one głównie do poprawek balansu. Co jednak ciekawe, wiele wskazuje na to, że ostatnią łatkę opracował w całości sam Blizzard, zamiast jedynie implementować wskazówki fanowskiej Wysokiej Rady. Niektórzy gracze mają nadzieję, że zwiastuje to większe zainteresowanie zespołu tym RTS-em.