Czy na grach MMORPG da się zarobić? Tak, choć nie wszystkie metody są uczciwe – i mogą mieć swoje konsekwencje, tak jak w przypadku jegomościa z Korei Południowej.
Wszystkie gry multiplayerowe opierają się nie tylko na inwestowaniu dużych pokładów czasu, ale także na szczęściu – zwłaszcza jeżeli chodzi o dropienie przedmiotów. Prawdopodobnie w naszych ulubionych tytułach istnieją ogromy broni, których nigdy nie wydropimy (bądź które trafią do nas w najmniej spodziewanym momencie).
Okazuje się, że dla niektórych taka losowość to idealna okazja do nie do końca legalnego zarobku. Nie obyło się bez przyłapania i konsekwencji.
Sytuacja, o której mowa miała miejsce w Korei Południowej, a dokładniej – pośród pracowników studia Netmarble. Skandal jest powiązany z wydanym w marcu MMORPG-iem RF Online Next. Jak się okazuje, jeden z deweloperów pracujących nad grą tworzył rzadkie i cenne przedmioty, a następnie przekazywał je na swoje prywatne konto i sprzedawał niczego nieświadomym graczom. Oczywiście po zawyżonych cenach.
Szacuje się, że przyłapany pracownik zarobił na tych transakcjach około 5 milionów wonów, czyli w przeliczeniu na nasze 13 tysięcy złotych. Jak donosi MMORPG.pl, winowajca skorzystał najpewniej z metody RMT, dzięki której wirtualne pieniądze stały się prawdziwe.

Netmarble prawdopodobnie nigdy nie poznałoby prawdy, gdyby nie doniesienia graczy skarżących się na nagły przypływ „Anti-Gravity Drive” +10 – wyjątkowo rzadkiego przedmiotu, który nie pojawia się ot tak na serwerze. Studio jak najszybciej podjęło środki przeciwko nieuczciwemu pracownikowi, a sama sprawa najpewniej skończy się w sądzie.
Potwierdziliśmy, że doszło do sprzedaży nietypowego przedmiotu z powodu nieodpowiedniego zachowania jednego z pracowników. Obecnie planujemy nałożyć na pracownika surowe sankcje oraz wnieść oskarżenie cywilne i karne.
- Netmarble (tłum. MMORPG.pl)
Jednocześnie wpadka sprzedażowa będzie dla Netmarble doskonałą motywacją do usprawnienia środków bezpieczeństwa w RF Online Next. Twórcy planują wycofanie nieuczciwie stworzonych przedmiotów wraz z finansową rekompensatą dla poszkodowanych graczy. Chyba możemy uznać to za „happy end”, prawda?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
2

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.