Studio Kojima Productions ujawniło nowe szczegóły thrillera szpiegowskiego Physint, którego wielu fanów postrzega jako następcę serii Metal Gear.
Targi Tokyo Game Show ruszą dopiero za dwa dni, ale część firm już zaczęła pokazywać, nad czym pracuje. Jedną z nich jest studio Kojima Productions, obchodzące właśnie dziesięciolecie swojej działalności. Firma Hideo Kojimy ujawniła nowe informacje odnośnie do szpiegowskiej gry akcji Physint. Zrobiła to podczas trwającej ponad dwie godziny transmisji.
Obecnie Physint jest wciąż w fazie koncepcyjnej i Kojima ostrzega, że sporo jeszcze poczekamy, nim zobaczymy cokolwiek konkretnego z tego projektu. Z zaprezentowanego na pokazie planu 20-letniego Kojima Productions wynika, że możemy poczekać na grę nawet do 2030 roku lub dłużej (via HazzadorGamin).
Twórca z tego samego powodu nie był również gotowy zdradzić, na jaki sprzęt trafi ta produkcja. Jednakże tytuł powstaje we współpracy z firmą Sony, więc bez wątpienia będzie to któraś z konsol PlayStation – najpewniej PlayStation 6.
Wiadomo jednak, że Physint zadebiutuje po OD, które również było pokazywane podczas transmisji, o czym możecie przeczytać w naszym wcześniejszym artykule:
Kojima omówił także 20-letni plan rozwoju dla swojego studia.
Warto też wspomnieć, że podczas transmisji ogłoszono rozpoczęcie współpracy studia Kojima Productions ze znanym z Pokemon GO zespołem Niantic. Te ekipy wspólnie chcą „na nowo zdefiniować, czym może być immersyjna rozrywka”.
Niantic specjalizuje się w tworzeniu gier korzystających z techniki rozszerzonej rzeczywistości (AR) i udostępniony zwiastun pokazuje, że posłuży ona jako fundament również dla projektu tworzonego wspólnie z Kojima Productions. Trailer pokazuje graczy eksplorujących rzeczywisty świat wzbogacony elementami z gry i skanujących obiekty za pomocą telefonu. Całość ma zrobić mocny użytek z modelu AI Niantic Spatial, który za pomocą sensorów jest w stanie odtwarzać trójwymiarowe wersje prawdziwych lokacji.
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.