Czy multiplayer w Cyberpunku 2 jest potrzebny? Fani mają wątpliwości i boją się, że straci na tym tryb singlowy
Fani Cyberpunka 2077 zastanawiają się nad tryb wieloosobowym w kontynuacji. Zdaniem wielu może on wpłynąć negatywnie na grę.

W grudniu tego roku Cyberpunk 2077 będzie obchodzić swoją 5. rocznice obecności na rynku. Choć początkowo tytuł ten nie miał łatwo w dniu premiery, to finalnie studio CD Projekt RED zdołało naprawić swoje dzieło, które ponadto doczekało się dużego rozszerzenia fabularnego w postaci DLC Widmo Wolności. Od debiutu gry upłynęło trochę lat, a fani świata Cyberpunka obecnie rozmyślają nad kontynuacją. W ostatnich dniach w społeczności powrócił temat trybu wieloosobowego, który wedle domysłów może pojawić się w Cyberpunku 2.
Multiplayer zaszkodzi grze?
Miesiąc temu świat obiegła informacja, że CD Projekt RED poszukuje osoby na stanowisko głównego inżyniera sieci. W ogłoszeniu zamieszczonym przez dewelopera możemy przeczytać o obowiązkach związanych z tą funkcją, które nie pozostawiają wątpliwości, do jakich celów studio poszukuje wykwalifikowanej osoby. Według treści ogłoszenia na ów stanowisku pracownik będzie odpowiadał za „tworzenie skalowanych architektur sieciowych dla funkcji online”. Pojawia się także wzmianka o „opracowaniu oraz rozwoju systemów dla wielu graczy, w tym matchmakingu”.

Za sprawą tych informacji gracze zaczęli snuć domysły, że być może studio planuje stworzyć rozbudowany tryb wieloosobowy do przyszłego Cyberpunka 2. Jednak jak pokazuje odbiór tej informacji w społeczności fanów, nie wszyscy są optymistycznie nastawieni do wizji multiplayera. Pojawiają się bowiem głosy graczy obawiających się niekorzystnego wpływu trybu sieciowego na tryb solowy. Ponadto wielu fanów zaznacza, że studio CD Projekt RED nie słynie z gier wieloosobowych i taki projekt może pogrążyć kontynuację.
Cyberpunk 2077 pierwotnie miał mieć tryb wieloosobowy, ale ostatecznie z niego zrezygnowano, aby skupić się na głównej grze. Domyślam się, że chcą kontynuować eksplorację tych pomysłów w drugiej odsłonie, ale wątpię, że stworzą grę wyłącznie z trybem wieloosobowym. Nie z tego są znani.
- No_Tamanegi.
Nie, nie. Do niczego nie potrzebuję trybu wieloosobowego. Gram w gry, żeby uciec od ludzi. Mogliby poświęcić ten czas na lepsze postacie niezależne, widok z trzeciej osoby albo większą mapę z większą ilością atrakcji.
Wielu graczy obawia się, że Cyberpunk 2 zbyt mocno skupi się na trybie wieloosobowym lub doczeka się spadku jakości kampanii dla jednego gracza ze względu obecności multiplayera, który będzie wymagał więcej uwagi. Póki co wszystkie te obawy wydają się być bezpodstawne, bowiem nie posiadamy jakichkolwiek istotnych informacji na temat Cyberpunka 2. Pozwolę sobie przypomnieć, że pierwotnie do Cyberpunka 2077 miał trafić tryb sieciowy, ale ostatecznie gra go nie otrzymała, debiutując jako tytuł wyłącznie dla jednego gracza.

Komentarze czytelników
DexteR_66 Generał

Nie jest potrzebny do niczego. Niech robią to co potrafią najlepiej, czyli gry dla pojedynczego gracza.
trejangry Pretorianin
W jednej grze to się nie uda. Powinni zrobić single a ewentualnie pozafabularny CB2 on-line. Czyli tak jak RDR. Nie pogodzi się mechanik single z mechanikami multi. Plus w jednym trybie to wielki minus w drugim. Dobre gry multi czasami mają tryb single - bardziej jako samouczek. Powinien być CB2 single, a jeśli już ma być multi to tylko jako osobna instancja (gra) w oderwaniu od single.
Lateralus Senator

Dajcie z tym już spokój, nie nakręcajcie sie i nie pompujcie bańki.
Potrzebne jest jak k# majtki.
pawel1812 Generał
Trzeba pamiętać, że za nowego Cyberpunka odpowiedzialne ma być nowo utworzone studio w USA, rola Twórców Wiedźmina w tworzeniu tej gry będzie znikoma... Obawiam się, że samo to, może wyraźnie wpłynąć na single player... Nie da się obecnie określić, czy nowy CP będzie dobry, nawet gdyby był tylko i wyłącznie singleplayerem...
Poza Rockstarem w Ameryce słabo obecnie z Twórcami dobrych historii... Czy to "obecnie" ma na pewno jakieś odzwierciedlenie ? Mam wrażenie, że ludzie po prostu zaczęli się orientować jak bardzo denna jest amerykańskie popkultura... Co uznają za "kultowe" to uchodzi, ale osobiście miałem zawsze ciarki żenady przy amerykańskim kinie...
WeCreateWorlds Pretorianin

Nie można zakładać, że będzie to zrobione źle, bo można to zrobić dobrze jak np Red Dead Online...