Studio CD Projekt RED wypuściło nową aktualizację do gry Cyberpunk 2077. Patch to tzw. hotfix 1.22 i usuwa on błędy w misjach, poprawia wydajność oraz minimalizuje problemy z grafiką.
Ukazał się nowy patch do gry Cyberpunk 2077. Opatrzono go numerem 1.22 i dostępny jest już zarówno na PC, jak i na konsolach oraz w Google Stadia. Gracze pecetowi muszą pobrać ok. 1,5 GB (Steam) lub 587 MB (GOG.com). Według doniesień użytkowników na Xboksie One łatka „waży” 23,95 GB, na PS4 - 15,5 GB a jeden z naszych redaktorów z Xboksem Series X musiał pobrać 15,17 GB.
Studio CD Projekt RED określa patcha mianem hoftixa, więc zawiera on głównie małe poprawki, w tym przede wszystkim usuwa problemy zgłaszane przez graczy po premierze poprzedniego patcha. Tradycyjnie zwiększono również stabilność silnika oraz wydajność gry.
Aktualizacja 1.22 usuwa sporo problemów, które utrudniały ukończenie takich misji jak Kontrakt: Dopóki śmierć nas nie rozłączy, Delamain: Readmisja, Nowy świt gaśnie czy Kto sieje wiatr. Z patchem rzadziej powinniśmy także widzieć przycinanie się ubrań NPC-ów.
Jeśli chodzi o ulepszenia wydajność, to hotfix 1.22 usprawnia zarządzanie pamięcią oraz poprawia działanie karty graficznej przy renderowaniu modeli i tkanin. Ponadto w wersji na Google Stadia usunięto błąd powodujący blokowanie się gry w menu przypisania klawiszy, w sytuacjach kiedy klawiatura nie jest dostępna.
Przypomnimy, że Cyberpunk 2077 ukazał się 10 grudnia 2020 roku na PC, PS4, Xboksie One i Google Stadia. Gra zadebiutowała w fatalnym stanie technicznym i od tego czasu autorzy starają się doprowadzić ją do przyzwoitego poziomu dopracowania. Do ideału wciąż wiele brakuje, ale twórcy nie zamierzają się poddawać i zapowiedzieli, że nie porzucą tej gry.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
112

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.