Moc science fiction jest silna w wielu bohaterach Cyberpunka 2077, choć nie wszyscy wyglądają dobrze jak na swój wiek.
Współczesna logika nie zawsze się sprawdza w przypadku światów fantasy oraz science fiction, w których magia lub technologia (albo obie naraz) często zmieniają rzeczywistość nie do poznania. Nie inaczej jest w Night City, co widać po czasem zaskakującym wieku bohaterów Cyberpunka 2077. Dane zostały zaprezentowane przez użytkownika Shoji_Mezo z serwisu Reddit na infografice.
Studio CD Projekt RED nie potwierdziło, ile dokładnie lat mają wszyscy mieszkańcy cyberpunkowej metropolii. Na przykład Judy Alvarez może mieć od 21 do 25 lat, a wiek Adama Smashera fani szacują na 80-120 lat, ale nie mamy precyzyjnych danych.
Trzeba też zauważyć, że internauta zapomniał m.in. o Kerrym Eurydone. Były gitarzysta zespołu Samurai może nie wyglądać nawet na pięćdziesięciolatka, ale rzut oka na jego stronę internetową w grze zdradza, że muzyk urodził się w 1988 roku. Innymi słowy, Kerry w Cyberpunku 2077 ma 89 lat.

To bynajmniej nie jedyna postać, która nie wygląda na swój wiek. W zasadzie trudno się dziwić, że w erze wszczepów, cyborgów i zaawansowanych modyfikacji ciała po Hanako Arasaka w ogóle nie widać 78 lat.
Zresztą Saburo Arasaka ma prawie 160 lat, co samo w sobie pokazuje moc technologii tego uniwersum. Choć może i nie tylko to, bo – jak zauważają internauci – jeszcze w 1995 roku (tj. gdy miał 76 lat) urodził mu się ostatni syn.
Co zabawne, dla niektórych fanów najbardziej zadziwiający jest Royce. Wiek 47 lat nie wygląda imponująco przy powyższych liczbach – dopóki nie przypomnimy sobie, jak wyglądało jego życie w Night City.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
13

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).