Company of Heroes 3 jest tuż za rogiem, nowy gameplay pobudza apetyt
Premiera Company of Heroes 3 już niebawem. W związku z tym w sieci pojawił się obszerny gameplay ze strategii.

Za niewiele ponad tydzień zadebiutuje Company of Heroes 3. W związku z tym deweloperzy z Relic Entertainment pobudzają apetyt graczy. W Internecie pojawił się dziś obszerny zapis rozgrywki, dający nam wgląd w całokształt tytułu.
Gameplay trwa ponad 6 minut i prezentuje ujęcia z trzech różnych perspektyw. Pierwszy fragment ukazuje nam działania obronne brytyjsko-indyjskiej artylerii oraz elitarnych oddziałów Gurkhów. Następnie możemy zobaczyć, jak amerykańskie lotnictwo niszczy siły Osi. Na koniec natomiast widzimy ofensywę z wykorzystaniem Brytyjskiej Kompanii Pancernej.
Company of Heroes 3 to trzecia odsłona popularnego cyklu strategii czasu rzeczywistego, która przeniesie nas na śródziemnomorskie fronty drugiej wojny światowej. Deweloperzy przygotowali dla nas dwie mocno odmienne kampanie. Jedna z nich – włoska – zaoferuje dynamiczną mapę, na której będziemy mogli na bieżąco śledzić nasze postępy w szerokiej perspektywie. Druga – północnoafrykańska – ma być bardziej tradycyjna i składać się z szeregu następujących po sobie misji.
Company of Heroes 3 zadebiutuje 23 lutego na PC (via Steam). Tytuł w późniejszym czasie zawita również na konsole PS5 i Xbox Series X/S. Dokładna data premiery tych wersji nie jest jednak znana.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
noobmer Generał
Hagetaka Generał

Armatnie mięso stoi przed czołgiem i strzela. Bardzo realistyczne!
leon188 Chorąży
Ludzie to RTS. Tu wszystko strzela do wszystkiego.
Drakkar84 Centurion

Rozumiem, że to jakaś wersja alfa?
Taki mam wniosek po obejrzeniu filmu. W porównaniu z poprzednimi częściami to jakiś żart. Destrukcja otoczenia i fizyka tak samo - bunkier po eksplozji rozpada się jak stos poukładanych kartonów o tych samych rozmiarach, wybuchające granaty czy ostrzał artyleryjski nawet nie uszkadza podłoża, nie czuć siły wystrzału z czołgowych dział...
Wybaczcie, ale ten film zadziałał na mnie odwrotnie do zamierzonego celu - zniechęcił mnie do gry.