Co trzeci Amerykanin bardziej ceni wersje cyfrowe gier niż pudełkowe
Firma NPD opublikowała raport, według którego już 35% amerykańskich graczy woli kupować gry w wersji cyfrowej niż w pudełkowej. Wzrost popularności dystrybucji elektronicznej jest szybki i zaczyna obejmować już nie tylko pecety, ale również konsole.

Ostatnie lata to okres prawdziwej eksplozji popularności dystrybucji elektronicznej. Rzadko kiedy jednak mamy okazje zobaczyć ilustrujące ten trend konkretne liczby. Dlatego warto się zainteresować najnowszym raportem grupy analitycznej NPD dotyczącym tego segmentu rynku. Według niego, wśród amerykańskich graczy, którzy zakupili w ciągu ostatnich trzech miesięcy jakąkolwiek grę, aż 35% (o 10% więcej niż w roku 2011) bardziej ceni sobie wersje elektroniczne niż pudełkowe.
Dane te NPD uzyskało badając preferencje 8500 osób. Analitycy grupy zwracają uwagę, że choć do niedawna to głównie gracze pecetowi przestawiali się na dystrybucję cyfrową, to teraz coraz częściej również posiadacze konsol wybierają tę opcję. Duża w tym zasługa wysiłków jakie firmy Sony, Microsoft i Nintendo wkładają w ulepszenie swoich sieciowych usług oraz poszerzenie dostępnej na nich oferty. NPD podkreśla też rolę jaką w popularyzowaniu dystrybucji elektronicznej odegrały darmowe gry na urządzania mobilne
Innym ciekawym trendem jest coraz częstsze wykorzystywanie konsol nie tylko do gier. Ponad 20% graczy przyznała, że w ich domach urządzanie te służą również do innych celów rozrywkowych. Niestety, szeroka dostępność m.in. usług video powoduje, że gracze wydają mniej na same gry.
Więcej:Steam ułatwia kupowanie gier w zestawach. Można w ten sposób trochę oszczędzić
Komentarze czytelników
zanonimizowany227597 Generał
Mellygion - w jaki sposób oszczędzasz pieniądze? Bo z moich obliczeń (kalkulator btw) wychodzi, że tracisz i to mnóstwo kasy..
Kupując bardzo dobre gry za parę euro traci mnóstwo kasy?! Np. w tej chwili - świeży jeszcze SpaceMarine za 5 euro czy Dawn of War 2 za 2,50 euro. Strasznie dużo traci!
I cóż... będziesz żałował, że ich nie sprzedałeś, bo oprócz retro-zatwardziałych nostalgofagów nikt na ten crap nie będzie chciał spojrzeć.
Brawo, najgłupsza rzecz jaką udało się ci w tym wątku napisać...
zanonimizowany560164 Centurion
Zdecydowanie wolę edycje pudełkowe, namacalne.
Edycją cyfrowym "dużych" gier oraz cyfrowym DLC za kosmiczne pieniądze mówię "NIE".
Cainoor Legend

Dla mnie wszystko mogłoby być w wersji cyfrowej. Tylko niech cena będzie niższa, niż pudełek (vide przykład Diablo 3...)
Tuminure Senator
Tak jakoś wydaje mi się, że nikomu z powyższych nie zdarzyło się jeszcze zniszczyć płyty ulubionej gry.
O ile w przypadku gier na PC, faktycznie ciężko jest zniszczyć grę, o tyle mam wrażenie, że na przykład moje PS2 bardzo lubiło rysować płyty. Gry wędrowały tylko z pudełka do konsoli i z konsoli do pudełka, a mimo wszystko wyglądają jakby ktoś napastował je np. kluczami.
mikecortez Senator
W moim przypadku wszystko zalezy od tytulu. Jezeli jest to gra, ktora bardzo mnie interesuje i wiem, ze bede gral w nia sporo czasu, to zawsze wybieram pudlo, a jezeli jest to cos, co przejde i szybko o tym zapomne, to najczesciej wybieram wersje cyfrowa.