Od premiery gry Fallout 76 minęło 100 dni. Z tej okazji Bethesda Game Studios postanowiła podzielić się ze światem planami, jakie ma wobec produkcji na kolejne miesiące.
Bartosz Krawcewicz
70
Fallout 76 ma już 100 dni. Firma Bethesda postanowiła wykorzystać tę symboliczną okazję do podzielenia się ze społecznością graczy swoimi przemyśleniami oraz planami na 2019 rok. Twórcy zdają sobie sprawę, że początki były trudne i frustrujące dla fanów tytułu, którzy musieli zmagać się z niezliczoną liczbą błędów występujących podczas rozgrywki. Część z tych problemów udało się już naprawić. Studio chwali się, że stabilność gry i serwerów polepszyła się od czasu premiery o ponad 300%, a gracze spędzają w Fallout 76 średnio 4 godziny dziennie. Bethesda chce, aby produkcja stała się „platformą nieskończonych przygód w świecie Fallouta” na wiele kolejnych lat. W związku z powyższym, już niedługo tytuł wzbogaci się o nową, bezpłatną zawartość.
Wiosną zadebiutują Dzikie Appalachy, które przyniosą ze sobą wiele nowości. Począwszy od 12 marca 2019 roku, przez kilka następnych tygodni, do gry będą dochodziły następujące rzeczy (dokładne opisy możecie znaleźć na stronie Bethesdy):
Kolejnym dużym wydarzeniem będzie Nuclear Winter, które zadebiutuje latem tego roku. Aktualizacja przyniesie ze sobą następujące nowości:
Największą aktualizację zaplanowano jednak na koniec roku. Jesienią pojawi się Wastelanders, które przyniesie ze sobą nową główną serię zadań, nowe frakcje, nowe wydarzenia, nowe funkcje i inne nieokreślone jeszcze niespodzianki. Bethesda zarzeka się, że będzie to największa i najbardziej ambitna aktualizacja Fallouta 76, jaka kiedykolwiek wyszła. Jeszcze w tym roku przekonamy się, ile jest w tym wszystkim prawdy.
Więcej:„O jasna cholera, nie kłamali”. Żart twórców War Thunder właśnie stał się rzeczywistością
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
13