Wczoraj zadebiutował dodatek Royal Court do Crusader Kings 3. Zbiera on mieszane recenzje od graczy, ale mimo to doprowadził do trzykrotnego wzrostu liczby grających w CK3.
Wczoraj odbyła się premiera Crusader Kings III: Royal Court, czyli pierwszego dużego dodatku do popularnej strategii studia Paradox. Patrząc na to, co dzieje się na Steamie, projekt na nowo rozbudził zainteresowanie CK3.
W najgorętszym momencie wczorajszego dnia w Crusader Kings 3 na Steamie bawiło się 63 229 osób równocześnie. Jest to głównie zasługa premiery dodatku Royal Court. Rekord aktywności 1 lutego (na tydzień przed wydaniem DLC) wynosił bowiem 15 179 osób. Był więc ponad czterokrotnie niższy.
W ostatnich trzech miesiącach dzienne rekordy aktywności gry wynosiły ok. 10-20 tys. graczy. Wpływ premiery dodatku oraz towarzyszącej mu aktualizacji na wzrost zainteresowania CK3 jest więc oczywisty.
Dodatek na nowo rozbudził zainteresowanie CK3, ale opinie co do jakości tego DLC są podzielone. Na Steamie tylko 56% ocen użytkowników przyznanych Royal Court jest pozytywnych, co serwis kategoryzuje jako „mieszany odbiór”.
Krytykowany jest głównie kiepski stan techniczny dodatku. Bugów jest tak dużo, że mocno utrudniają zabawę. Wiele osób narzeka także na wysoką cenę w stosunku do oferowanej zawartości.
Podstawowa wersja Crusader Kings III cieszy się znacznie lepszą opinią. Na Steamie 91% graczy chwali tę produkcję, co kategoryzowane jest jako „bardzo pozytywny” odbiór gry. Nie do końca udana premiera dodatku nie wpłynęła na ten stan rzeczy. Wczoraj wystawiono CK3 203 pozytywne noty, a tylko 20 było negatywnych.
Więcej:Między bogiem a gubernatorem - Anno 117 pozwala rządzić po swojemu
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.