Chińskie AI cenzuruje polityczne obrazy
Entuzjaści AI malujących obrazy mają też do dyspozycji ich chiński odpowiednik. Ale uwaga – nie uda im się stworzyć obrazów politycznych, ta sztuczna inteligencja na to nie pozwoli.

Źródło fot. powyżej: ERNIE-ViLG / Hugging Face
- Chińska sztuczna inteligencja tworząca obrazy – ale nie wszystkie, niektóre treści cenzuruje.
Chińczycy też mają swoją AI, która tworzy obrazy. Zwie się ona ERNIE-ViLG i powstała w 2021 roku z inicjatywy serwisu Baidu. Zasada działania zapewne jest podobna, jak w przypadku innych sztucznych inteligencji. Na podstawie wpisanej frazy powstaje obraz. Ale co ciekawe, chińska AI ma funkcję specjalną – wbudowaną cenzurę, która nie pozwoli stworzyć dzieła zawierającego treści polityczne.
Chińskie artystyczne AI z cenzurą
Gdy spróbujemy wpisać na przykład frazę „demokracja w Chinach”, zamiast obrazu otrzymamy komunikat o błędzie – „Treść wejściowa nie spełnia odpowiednich zasad, dostosuj i spróbuj ponownie!” (tłumaczenie z języka chińskiego).

Chińską sztuczną inteligencję o zdolnościach artystycznych można wypróbować na tej stronie. Obrazów polityków raczej nie uda się stworzyć, ale trzeba przyznać, że efekty pracy tej AI są całkiem zadowalające.

Nie można powiedzieć, by tylko chińska AI miała tego typu ograniczenia. Stable Diffusion i DALL-E 2 także filtrują niektóre treści, głównie zawierające nagość lub przemoc. Ale w niektórych przypadkach filtry można wyłączyć i nie przybiera to formy odgórnej cenzury, jak w przypadku ERNIE-ViLG.
Komentarze czytelników
Troprzem Konsul

Czyli nici z malowania postaci ze Stumilowego Lasu.
zanonimizowany768165 Legend
Z tego co słyszałem nie można w swoim nicku użyć słowa "king" (król) ale można "królową" mimo, że jeden z dodatków ma w nazwie "king"...