futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 7 października 2020, 14:10

Chińska sonda wysłana na Marsa przesyła selfie z kosmosu

W Chińskiej Narodowej Agencji Kosmicznej nie brakuje amatorów autoportretów. Statek kosmiczny Tianwen 1 wypuścił podczas lotu na Marsa zdalny aparat, aby zrobić sobie zdjęcie.

W SKRÓCIE:
  • sonda kosmiczna Tianwen 1 zrobiła sobie selfie – wystrzeliła w tym celu mały moduł zawierający aparat i nadajnik;
  • chińska misja kosmiczna ma na celu dotarcie na Marsa i zbadanie jego powierzchni, atmosfery i magnetosfery.

Każdy lubi czasem strzelić sobie selfie. Okazuje się, że w Chińskiej Narodowej Agencji Kosmicznej nie brakuje amatorów tego typu fotografii. Bezzałogowy statek kosmiczny Tianwen 1 podczas lotu na Marsa wypuścił mały moduł zawierający kamerę i nadajnik radiowy. Wszystko po to, aby zrobić sobie zdjęcie.

Mały aparat zaprogramowano, aby wykonywał zdjęcie co sekundę, a następnie, podobnie jak gracz podejrzany o bycie impostorem w Among Us, został wyrzucony z pokładu Tianwen 1. Wykonał kilka zdjęć sondy kosmicznej lecącej w przestrzeni kosmicznej. Przesłał je za pomocą łącza radiowego do komputera statku, a ten następnie wysłał zdjęcia na Ziemię, gdzie zostały opublikowane przez Chińską Narodową Agencję Kosmiczną.

Chińska sonda wysłana na Marsa przesyła selfie z kosmosu - ilustracja #1
Tak wygląda prawdziwe zdjęcie sondy Tianwen 1. Źródło: CNSA

Tianwen 1 to chińska sonda kosmiczna wystrzelona w kosmos 23 lipca tego roku na pokładzie rakiety Long March 5. Wykonuje ona misję, która ma w planach dotarcie na Marsa i opuszczenie na jego powierzchnię lądownika zawierającego łazik. Tym samym Chiny chcą być drugim krajem, którego pojazd poruszał się po powierzchni tej planety (zaraz po USA) i trzecim, który na niej „wylądował”.

Celem misji jest badanie składu atmosfery i powierzchni Marsa, także pod kątem obecności w niej zamarzniętej wody. Urządzenia będą też obserwować pogodę na planecie, a także wykonywać pomiary magnetosfery. Sonda ma dotrzeć na orbitę w lutym przyszłego roku, a moduł powierzchniowy wyląduje około dwóch, trzech miesięcy później. Łazik będzie poruszał się na sześciu kółkach, podobnie jak Curiosity, ale w odróżnieniu od niego jego żywotność określana jest tylko na 90 dni.

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

więcej