Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 listopada 2022, 11:44

autor: Adrian Werner

Callisto Protocol postraszy nas bardziej dzięki Sony

Dowiedzieliśmy się, że w pracach nad animacjami w The Callisto Protocol pomagali eksperci z należącej do firmy Sony grupy Visual Arts Services.

Źródło fot. KRAFTON
i

Horror The Callisto Protocol zapowiada się na jedną z ostatnich dużych premier tego roku. Czekających na ten tytuł zainteresować może informacja, że w pracach nad nim pomagały zespoły będące własnością firmy Sony.

  1. Podczas tworzenia animacji w scenkach przerywnikowych twórcy wykorzystali technologię motion capture, pozwalającą aktorom na odgrywanie całych scen. Przy rejestrowaniu tych sesji pomagała grupa Visual Arts Services, należąca do firmy Sony.
  2. Twórcy nie tylko wynajęli od tej grupy studio motion capture, ale ludzie z Visual Arts Services aktywnie brali udział w sesjach nagraniowych, pomagając deweloperom osiągnąć najwyższą jakość.
  3. Grupa najczęściej pracuje przy grach tworzonych przez wewnętrzne zespoły Sony, ale od czasu do czasu pomaga innym deweloperom.
  4. Wybór Visual Arts Services ma sens. Exclusive’y PlayStation słynną m.in. z wyśmienitych cutscenek tworzonych przy użyciu technologii motion capture. Dla studia Striking Distance The Callisto Protocol jest debiutanckim projektem i bez takiej pomocy twórcy sami raczej nie byliby w stanie przygotować równie dobrych sekwencji filmowych.
Callisto Protocol postraszy nas bardziej dzięki Sony - ilustracja #1
Źródło: Twitter.

Przypomnijmy, że The Callisto Protocol powstaje jako duchowy spadkobierca marki Dead Space i w jego produkcji bierze udział wielu weteranów tego cyklu. Gra zmierza na pecety oraz konsole Xbox One, PlayStation 4, Xbox Series X/S oraz PlayStation 5. Premiera nastąpi 2 grudnia tego roku.

The Callisto Protocol zapowiada się na ucztę graficzną nie tylko dzięki wysokiej jakości cutscenek. Twórcy potwierdzili niedawno, że gra zaoferuje na next-genowych konsolach opcję zabawy w 60 klatkach na sekundę. Niestety to nie jest wcale standard w przypadku produkcji na Xboksach Series X/S i PS5, co pokazały przypadki Gotham Knights oraz A Plague Tale: Requiem.

  1. Oficjalna strona gry
  2. Callisto Protocol to po prostu Dead Space 4 – i więcej mi do szczęścia nie trzeba

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej