Granie w Pokemon GO przez 7 lat bez ruchu wydaje się absurdalne, ale nie jest niewykonalne. Udowodnił to pewien gracz, który dopiero ostatnio po raz pierwszy grając opuścił swój samochód.
Jedną ze sztandarowych cech niewątpliwego hitu, jakim kilka lat temu stało się Pokemon GO jest konieczność ruchu użytkownika. Gra poprzez specyfikę swojej rozgrywki niejako wymusza piesze wędrówki. Nie można bowiem łapać pokemonów czy zdobywać gymów nie ruszając się. Jak widać jednak wszystko da się obejść. Redditor o nicku RQCKQN pochwalił na forum, że po raz pierwszy od 7 lat udał się na spacer związany z Pokemon GO.
Jak w ogóle grać w Pokemon GO bez pieszych wędrówek? Słowem-kluczem jest tutaj „pieszych”. RQCKQN wraz ze swoją żoną dotychczas kolekcjonował pokemony z samochodu. We dwoje przemierzali rozmaite tereny i podczas gdy jedno z nich prowadziło w żółwim tempie auto, drugie łapało stworki i walczyło o gymy. Pokonanie dotychczasowych, wygodnych przyzwyczajeń nie wynikało jednak ich własnej woli.
Decyzja ta to efekt nowej funkcji w grze. Routes to nowy element Pokemon GO, który promuje tworzone przez społeczność trasy, a także premiuje graczy za korzystanie z nich podczas rozgrywki. Wiele z nich prowadzi przez trudne do pokonania obszary. W takie właśnie miejsce trasa zaprowadziła RQCKQN i jego małżonkę. Ich samochód nie był w stanie pokonać przeszkód, co zmusiło graczy do opuszczenia go i podążania ścieżką pieszo.
Nietypowe „osiągnięcie” wzbudziło niemałe zdziwienie u użytkowników Reddita. Pod wątkiem pojawiło się całkiem sporo komentarzy, wyrażających prawdziwy szok. Ominięcie tak fundamentalnej cechy gry jak chodzenie jest dość nietypowe. Nie brak również opinii, że każdy sposób zabawy jest dobry, dopóki sprawia satysfakcję:
Wszyscy ci ludzie w komentarzach, którzy oceniają Cię za jazdę podczas gry są śmieszni. Graj w grę tak jak chcesz. (...)
- dialgachu
Wygląda na to, że niektórzy ludzie tutaj są naprawdę zdenerwowani, że nie mają dostępu do samochodów.
- Infoplzz
Bardzo dużo reakcji społeczności dotyczyło nie tyle „osiągnięcia” redditora, co samej funkcji Routes. W opinii wielu użytkowników jest to narzędzie o kiepskiej jakości. Gracze niejednokrotnie miewali problemy z pojawianiem się dostępnych tras, a niektóre z nich były bardzo niebezpieczne do pokonania.
Jedna z nich prowadziła chociażby... przez autostradę. Niemniej jednak Routes osiągnęło przynajmniej jeden duży sukces. Zmusiło dwójkę osób, by po 7 latach w końcu wyruszyli pieszo na łowy w Pokemon GO.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
4

Autor: Wiktor Szczęsny
Do zespołu GRYOnline.pl dołączył po nabraniu doświadczenia i obronie pracy licencjackiej na dziennikarskim kierunku studiów, zostając jednym z autorów wpisów w serwisie Cooldown.pl. Pierwsze teksty publikował na własnym fanpage'u jeszcze przed maturą. W wolnych chwilach chętnie ogrywa gry wyścigowe i bijatyki; bardzo często zagląda też do platformówek, zwłaszcza do Sonica. Miłośnik starych konsol, wśród których najbardziej ceni sobie Segę Mega Drive, przy której spędza wiele czasu. Nie jest mu obcy polski YouTube czy Twitch. Prócz gamingu, chętnie majsterkuje przy starych sprzętach audio Unitry. Interesuje się również francuską i japońską motoryzacją.