BMW i7 Protection jest odporne na drony i granaty, nowa elektryczna limuzyna zaprezentowana
Bond wstrzymałby oddech. Nowe BMW i7 Protection zapewnia najwyższy poziom ochrony dostępny w pojazdach cywilnych – ochronę balistyczną na poziomie VR9.

BMW od 45 lat buduje opancerzone wersje swoich samochodów, pierwszym była pamiętna seria 7 E23 o przydomku Security. Tym razem bawarski producent zaprezentował w pełni elektryczną fortecę, z myślą o najbardziej wpływowych i wymagających europejskich klientach. BMW i7 Protection to pierwsza na świecie kuloodporna limuzyna z elektrycznym napędem.
BMW postanowiło nadać serii i7 jeszcze więcej burżuazyjnych bajerów. Teraz oprócz luksusowego pojazdu z podświetlanym LED-ami grillem i reflektorami z kryształami Swarovskiego, można nabyć pierwszy w pełni elektryczny samochód marki, który jest w stanie wytrzymać ostrzał, atak dronów, jak i detonację materiałów wybuchowych.

Kuloodporne BMW i7 Protection posiada ochronę na poziomie VR9, zgodnie z oceną Niemieckiego Stowarzyszenia Laboratoriów Testowych Materiałów i Konstrukcji Odpornych na Ataki (VPAM). Jest w stanie wytrzymać ostrzał pociskami 7,62 x 51 mm, jego odporność PAS 300 ma chronić go przed wybuchowymi atakami dronów i granatami ręcznymi. Mówi się nawet, że szyby wytrzymują amunicję 7,62 x 54 R. Producent na oficjalnej stronie deklaruje:
Certyfikacja opiera się m.in. na trzeciej edycji wytycznych dla pojazdów kuloodpornych (VPAM BRV) w zakresie odporności balistycznej oraz wytycznych dla pojazdów odpornych na wybuchy (VPAM ERV, wydanie trzecie) i PAS 300 w zakresie odporności na wybuch. Szkło w obu modelach chroni nawet przed ogniem kalibru 7.
Bryła i7 inspirowana limuzynami Rolls-Royce, sama w sobie jest potężna i wytrzymała na kolizje (długość auta to 5,4 metra, waga to aż 2,7 ton). Tym razem producent zadbał o szereg dodatkowych usprawnień, żeby auto wytrzymało również ewentualny, celowy atak na życie pasażerów.
Producent opracował nową strukturę nadwozia, wykonaną z unikalnych formowanych na gorąco stopów stali, zwaną rdzeniem ochronnym BMW, nie zabrakło też pancerza drzwi, dachu i podwozia. Możliwe jest również wyposażenie auta w system gaśniczy czy specjalnie zaprojektowane systemy dostarczania czystego powietrza.

Modele Protection otrzymały specjalne 20-calowe felgi aluminiowe z oponami Michelin PAX 255-740 R510. Opony PAX mają sztywny pierścień na feldze, który pomaga w utrzymaniu samochodu w przypadku przebicia. Nowe, bezpieczne BMW będzie w stanie rozpędzić się do 80 km/h, nawet przy całkowitej utracie ciśnienia w oponach.
Niestety dodatkowe opancerzenie niesie za sobą spadek osiągów, w wersji Protection mamy 9 sekund od 0 do 100 km/h i maksymalną prędkość 160 km/h (wersja sauté gwarantowała 4,7 sekundy do 100 km/h i prędkość maksymalną 240 km/h). Niemiecki producent na ten moment oferuje model BMW i7 Protection tylko w Europie. Możemy spodziewać się ekspansji, biorąc pod uwagę, że seria BMW 7 najlepiej sprzedawała się na rynku azjatyckim (48% sprzedaży w samych Chinach).
Więcej:Xiaomi SU7 odjechał sam. Właściciel przysięga, że to nie on kazał mu parkować