Bitewne ślimaki ze średniowiecza: skąd się wzięły i co oznaczają? Historycy od dziesięcioleci zmagają się z zagadką
Naukowcy od lat zastanawiają się nad znaczeniem średniowiecznych ilustracji przedstawiających walki rycerzy ze ślimakami. Istnieje kilka teorii na ten temat.

Spis treści:
Gracze, którzy kiedykolwiek zagrali w gry takie jak Total War: Warhammer 3, na pewno pamiętają epickie bitwy pomiędzy stworzeniami zarazy, takimi jak Szlamowe Bestie – gigantyczne ślimaki bojowe frakcji Nurgle – a Rycerzami Imperium. W średniowiecznych manuskryptach można znaleźć podobne, choć zaskakujące, motywy rycerzy walczących ze ślimakami.
Historia rycerzy walczących ze ślimakami
Gdybyśmy spojrzeli na stare manuskrypty, to moglibyśmy pomyśleć, że tak samo walczyli rycerze w średniowieczu. To oczywiście niemożliwe, ale dlaczego w rękopisach z tamtych czasów tak często pojawia się motyw walki rycerza ze ślimakiem?

Od końca XIII do XV wieku wizerunki rycerzy walczących ze ślimakami umieszczano w wielu najróżniejszych średniowiecznych dziełach literackich. Po raz pierwszy zaczęły się one pojawiać w iluminowanych rękopisach północnofrancuskich pisarzy około 1290 roku, a kilka lat później podobne rysunki umieszczano w dziełach flamandzkich i angielskich twórców.
Rysunki najczęściej przedstawiają uzbrojonego rycerza walczącego ze ślimakiem, którego rogi są wyciągnięte i skierowane jak strzały. W rękopisach francuskiej baśni ludowej „Le Roman de Renart” uzbrojenie walczących waha się od kijów, przez topory, cepy, miecze, aż po widelce. W większości przypadków te bazgroły wydają się nie mieć żadnego związku z sąsiadującymi ilustracjami fragmentów tekstu.

Popularność takich rysunków szybko wzrosła w czasach średniowiecza i rozprzestrzeniła się na inne elementy życia. Na głównym wejściu do katedry w Lyonie można znaleźć wyrzeźbione w 1310 roku panele dekoracyjne przedstawiające rycerza walczącego ze ślimakiem oraz drugiego mężczyznę, który grozi toporem gigantycznemu ślimakowi z głową psa.
Pojawianie się tego motywu na całym kontynencie i niewielka różnica w jego przedstawianiu w zależności od państwa mogą sugerować, że rycerz walczący ze ślimakiem mógł mieć w tamtych czasach głębsze znaczenie.
Średniowieczna satyra
Naukowcy nie wiedzą dokładnie, dlaczego bitwy pomiędzy rycerzami a ślimakami były tak popularne w średniowieczu. Jedna z teorii głosi, że rysunki takie dodawały humoru tekstom, które w przeciwnym razie byłyby dość poważne.

Czytelnicy mogli odpocząć na chwilę od lektury, pośmiać się z walczących ślimaków, a następnie wrócić do tekstu. Wiele obrazków przedstawia rycerza upuszczającego miecz lub klęczącego pokornie przed drobnym, opancerzonym skorupą wrogiem, co podkreśla satyryczny cel rysunków. Istnieją również obrazy przedstawiające kobiety błagające rycerzy, aby przestali atakować potężne mięczaki.
Inni uczeni przedstawiają motyw „rycerz kontra ślimak” jako alegorię walk biednych z uciskającą ich w tamtych czasach arystokracją lub sposób przedstawienia wspinaczki społecznej, w której mieszczanie chcieli zdobyć status szlachecki. Obrazy te w tamtych czasach mogły oznaczać wszystko, a dzisiejsi badacze mogą je rozumieć w sposób niedoskonały, pozbawiony społecznego kontekstu tamtych czasów.
Pokazanie przeciwników jako ślimaków
W swoim słynnym przeglądzie problemu średniowiecznych ślimaków Lilian Randall, niemiecka historyczka, zaproponowała, że mięczaki były symbolem Longobardów, grupy oczernianej w tamtym okresie średniowiecza za zdradę stanu, grzech lichwy i „nierycerskie” zachowanie. Wyjaśnia to, dlaczego tak często widuje się ślimaka antagonizującego rycerza. Nie wyjaśnia to jednak, czemu rycerz przedstawiany jest po przegranej bitwie ani dlaczego ten konkretny motyw stał się tak popularny w księgach z tamtego okresu.
Podobnie jak wiele innych tematów średniowiecznych ilustracji, duet rycerza i ślimaka zaczął stopniowo znikać. Przeżył krótkie odrodzenie w rękopisach z XV wieku, a później rozpłynął się całkowicie. W dzisiejszych czasach możemy się ponownie spotkać z tym motywem, a jak następnym razem zmierzymy się w grze z wojowniczymi ślimakami, to możemy powspominać tych wszystkich bohaterskich rycerzy ze średniowiecza.
Więcej:The Guild powraca po latach, znowu będziemy januszami biznesu w średniowiecznym symulatorze
Komentarze czytelników
BattyWaif38 Legionista

Jezu chciałem odmówić sobie wytrysku czytając ten artykuł. Ale mniej więcej w połowie doszedłem na całe biurko, monitor I sufit. Muszę przyznać majstersztyk który spowodował eksplozje moich jąder.
BattyWaif38 Legionista

... spowodował ogromną fale przemyśleń na temat rudymentarności naszych symboli, uważam że jest to materiał który będzie zawsze przy mnie kiedy zobaczę przyjaznego mięczaka.