Quentin Tarantino uwielbia jeden z najbardziej znienawidzonych filmów wszech czasów

Reżyser Pulp Fiction, Quentin Tarantino, często zabiera głos na temat różnych filmów, a jego opinie nie zawsze pokrywają się ze zdaniem ogółu. Tak też jest w przypadku jednego z najgorszych widowisk wszech czasów. Krótko po premierze Tarantino był zachwycony Bitwą o Ziemię.

Reżyser tego nieudanego filmu, Roger Christian, w wywiadzie dla Den of Geek z 2008 roku, wspomina sytuację, która miała miejsce na uroczystej premierze Bitwy o Ziemię, na którą przybył sam Quentin Tarantino.

Tarantino często wygłasza niekoniecznie popularne opinie na temat różnych filmów. Reżyser nie ma problemu z przyznaniem, że takie klasyki światowego kina, jak na przykład Zawrót głowy czy Mechaniczna pomarańcza, kompletnie mu się nie podobają.

Powiązane:Mniej niż tydzień został do premiery kontynuacji wielkiego hitu sci-fi Netflixa. „Jedynka” ma ponad 100 mln wyświetleń i prawie 90% na Rotten Tomatoes

Film sci-fi z 2000 roku opowiada historię grupy ludzi, którzy postanowili wzniecić rebelię przeciwko kosmitom, rządzącym Ziemią. Oprócz Johna Travolty, który zagrał rolę głównego czarnego charakteru, w Bitwie o Ziemię wystąpili również Forest Whitaker, Barry Pepper i Kim Coates. Produkcja widowiska pochłonęła ponad 70 mln dolarów, a zarobiło ono niecałe 30 mln dolarów na całym świecie.

Bitwa o Ziemię poniosła nie tylko porażkę finansową, ale została też mocno skrytykowana zarówno przez widzów, jak i krytyków filmowych. W serwisie Rotten Tomatoes o obrazie pozytywnie wypowiedziało się jedynie 3% recenzentów i 12% publiczności.

Więcej:„To mnie przygnębia”. Benedict Cumberbatch boi się AI i uważa, że przez sztuczną inteligencję „jesteśmy w niebezpieczeństwie”

• science fiction
• ciekawostki filmowe