Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Do premiery Battlefield 2042 pozostały jeszcze dwa miesiące, ale twórcy cheatów nie zamierzają czekać tak długo. Ci bowiem już dawno przygotowali narzędzia do oszukiwania w nowej odsłonie sieciowych strzelanek od firmy Electronic Arts.
Oszuści to – niestety – odwieczna plaga w sieciowych strzelankach i nikt chyba nie łudzi się, że jakakolwiek tego typu produkcja obejdzie się bez nich dłużej niż przez kilka dni po premierze. Jednakże fani jednej z serii nie muszą czekać na debiut nowej gry, by martwić się o cheaterów. Jak bowiem dostrzeżono już jakiś czas temu, pewna strona już teraz oferuje narzędzia do oszukiwania w… Battlefieldzie 2042, ponad dwa miesiące przed premierą.
Twórcy serwisu, o którym pisała redakcja Charlie Intel, chwalą się, że opracowane przez nich narzędzia są niewykrywalne przez zabezpieczenia studia DICE (o co mają dbać stałe aktualizacje wydawane jednocześnie z nowymi wersjami gry) i oferują sporo opcji. Te uwzględniają, rzecz jasna, aimbota, ale też radar pokazujący wrogich graczy oraz wyświetlanie ich pseudonimów. Co gorsza, strona ma rzekomo 1,2 miliona zarejestrowanych użytkowników.
Oczywiście tego typu deklaracje mogą być równie dobrze chwytem marketingowym – skuteczność tych cheatów będzie można sprawdzić dopiero po premierze BF-a 2042. Łatwo jednak zgadnąć, że zapowiedź inwazji hakerów jeszcze przed październikowym debiutem nowego Battlefielda wywołała jęki zawodu wśród internautów czekających na grę. Pozostaje mieć nadzieję, że albo obietnice twórców tych cheatów mijają się z prawdą, albo deweloperzy ze studia DICE jeszcze zdążą podrasować zabezpieczenia przeciw oszustom.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
24
Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
