Baldur's Gate 3 notuje coraz większą popularność wśród graczy. Jednak rozwój tytułu nie był wcale prosty, a sama niezależność twórców pewna – o czym wspomina właściciel i CEO Larian Studios.
Baldur’s Gate 3 od Larian Studios zadebiutowało wczoraj i już odnotowało imponującą liczbę jednoczesnych graczy na Steamie – aktualnie rekord produkcji wynosi 573 103 osób obecnych w grze w tym samym czasie (via SteamDB). Odsuwając jednak na bok samą rozgrywkę, warto przyjrzeć się historii twórców, którzy mogli zostać przejęci przez Microsoft.
Choć można już mówić o gigantycznym sukcesie Baldur’s Gate 3, produkcja tego tytułu nie była łatwa, co stwierdził właściciel i CEO Larian Studios, Swen Vincke, dla BNN Bloomberg.
Co więcej, sam Microsoft był zainteresowany przejęciem Larian Studios, ale Vincke nie miał zamiaru sprzedawać swojej firmy. Jak powiedział: „Jestem coraz starszy, ale jeszcze się nie skończyłem”.
Szef studia odpowiedzialnego za trzecią cześć Baldur’s Gate zaznaczył również, że nowy właściciel może dążyć do maksymalizacji zysków, ignorując przy tym kreatywność.
Siłą tej firmy jest to, że bardzo angażujemy się w rozwój gameplayu, a ja sam podejmuję ostateczne decyzje. Dzięki temu możemy dalej rozwijać własne gry – stwierdził Swen Vincke.
Przypomnijmy, że na razie Baldur’s Gate 3 jest dostępny na PC (Steam oraz GOG). Od 6 września grę będą mogli wypróbować również posiadacze PlayStation 5. Warto zaznaczyć także, że GOG przygotował specjalny konkurs, w którym można wygrać darmowy egzemplarz tego znakomitego RPG.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
47

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.