Asus zaprezentował kartę RTX 5090 o wartości pół miliona dolarów. To efekt użycia 5 kilogramów złota w procesie produkcji
RTX 5090 to najdroższa karta w ofercie „Zielonych”, ale Asus postanowił podbić stawkę. Za specjalną wersję wykonaną ze złota przyjdzie nam zapłacić pół miliona dolarów. Czy można to uznać za inwestycję w kruszec?

Ludzka kreatywność i pomysłowość nie znają granic. Widać to na przykładach – niedawno pisaliśmy, że pewien youtuber zbudował laser ze złomu, potężniejszy niż komercyjne wskaźniki laserowe. Czasami jednak ambitne projekty skręcają w dziwnym kierunku – firma Asus postanowiła przygotować specjalną wersję karty RTX 5090.
W tym celu wykorzystano… 5 kg złota. Dzięki temu otrzymaliśmy „piękną”, klockowatą wersję najpotężniejszej karty graficznej od „Zielonych”. Ta luksusowa karta, oficjalnie określona mianem RTX 5090 ROG Astral Real Gold Edition, została zaprezentowana na targach Bilibili World 2025.
Złote, a skromne?
Cena jest równie ambitna jak materiał, który wykorzystano – skromne 500 tys. dolarów. To powoduje, że RTX 5090 ROG Astral Real Gold Edition stała się najdroższą kartą graficzną w historii podzespołów komputerowych. Całość waży 7,2 kilograma, więc mówimy także o całkiem ciężkim GPU, jeśli chodzi o umieszczenie go w obudowie komputera – nie obejdzie się bez odpowiedniej podstawki. Jednocześnie warto pamiętać, że sprzęt zachowuje wszelkie właściwości swojego pierwowzoru, więc możemy mówić o topowej wydajności, tyle że pokrytej złotem.
Szczerze mówiąc cała konstrukcja wygląda wybitnie mało estetycznie – w pierwszej kolejności myślałem, że to cegła pomalowana złotą farbą. Całość obudowy wygląda na mocno nieobrobioną i pozostawioną w surowym stanie, co niezbyt korzystnie wypada na wygląd całego RTX-a. Białe odcienie z kolei przypominają bardziej nalot pozostawiony po obróbce niż element dekoracyjny. No, ale kto co lubi.
Zobacz nasz ranking kart graficznych
To nie jedyny taki ambitny projekt od Asusa – na początku roku firma pochwaliła się modelem ROG Astral GeForce RTX 5090 Dhahab Edition. Była to również bogato zdobiona wersja (złocenia oraz zastosowanie kamieni szlachetnych), przeznaczona dla graczy z Bliskiego Wschodu.
Oczywiście tych zamożniejszych, bo cena zaczynała się od 3000 dolarów. Szybko jednak skalperzy wykupili ten model i zaczęli windować ceny, które w niektórych aukcjach urosły nawet do 20 tys. dolarów.
Komentarze czytelników
Slasher11 Legend

Tutaj już nawet portfel Alexa nie podoła
Btw ta druga karta o której piszecie że niby od 3k, wtf? Na pewno tyle nie kosztowała, za tyle to zwykła wersja
SpoconaZofia Legend

Polecam. Efekt ten sam. Plus 10 lat gwarancji.
greg25811141720232629323538 Junior
ambitny projekt? Ambitny to bylby gdyby taka karte z go...na zrobili i by dzialala.
tynwar Senator
Ciekawe, a co z temperaturą czy nie podniosło to temperaturę? A jak wytrzymałość po takiej modyfikacji?